Arkadiusz Augustyniak odpowiedzi ani zdjęcia nie przesłał. Kontaktowaliśmy się z nim kilkakrotnie także przez telefon. Za każdym razem wymawiał się, że nie ma czasu. Przez 4 dni nie mógł znaleźć chwili aby przedstawić się tutaj swoim wyborcom, ale ma czas aby kandydować na wójta i prowadzić kampanię. Co udało się nam dowiedzieć od niego przez telefon?
-Jaki jest Pana cel startowania w wyborach na stanowisko wójta gminy Banie?
Arkadiusz Augustyniak: -Nie jestem jeszcze kandydatem.
-Jak Pan ocenia działania obecnej wójt Teresy Sadowskiej?
Arkadiusz Augustyniak:-To jest mój pracodawca, więc nie będę się odnosił do tego pytania.
-Jaka cecha charakteru może Panu pomóc w sprawowaniu tak ważnej funkcji, o którą się Pan ubiega?
Na to pytanie kandydat, który jeszcze nie był zarejestrowany jako kandydat na wójta - nie odpowiedział.
Proponujemy aby jego mottem było słowo „rzetelność”.
Napisz komentarz
Komentarze