Potwierdzenie tożsamości warunkiem sprowadzenia ciała
-Wczoraj 6 września 2018 r. uzyskaliśmy opinię z zakresu genetyki sądowej potwierdzającą tożsamość mężczyzny, który zginął w Meksyku. Dzięki temu Prokuratura Okręgowa w Szczecinie w uzgodnieniu z rodziną podjęła się sprowadzenia ciała do Polski. Mam nadzieję, że w ciągu 2-3 tygodni zwłoki podróżnika powrócą do ojczyzny – mówi nam prokurator Joanna Biranowska-Sochalska.
Jak się dowiadujemy, kluczową kwestią było potwierdzenie tożsamości. Przeprowadzono badania genetyczne. Próbki do badań pobrane zostały zarówno przez stronę polską, jak i meksykańską. Właśnie wczoraj wpłynęła opinia z badań porównawczych. Teraz można było wystosować wniosek o wydanie ciała polskiego podróżnika. Jest on już w trakcie realizacji.
Jakie są ustalenia po przeprowadzonej sekcji zwłok?
-Czekamy na dokumenty w tej sprawie z Meksyku. Niezależnie od tego w Polsce także będzie przeprowadzona sekcja. Zostały zlecone również badania histopatologiczne i toksykologiczne – informuje redakcję igryfino Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Wyrwane serce, odcięta głowa
Przypomnijmy, ciało 37-letniego Krzysztofa Chmielewskiego znaleziono 26 kwietnia 2018 r. Natomiast na zwłoki 43-letniego Niemca Holgera Hagenbusha natrafiono 4 maja. Obu znaleziono w Meksyku niedaleko miasteczka San Cristobal de las Casas na dnie 200-metrowej przepaści.
Początkowo meksykański prokurator twierdził, że Polak i Niemiec mogli zostać potrąceni przez samochód.
Jednak meksykański prawnik Juanjo Gutierrez Bringueza dotarł do raportu z sekcji zwłok i wówczas świat dowiedział się o drastycznych obrażeniach ciał mogących wskazywać na morderstwo. To spowodowało, że śledztwo przejął inny prokurator.
Do Meksyku wyruszył brat Holgera Hagenbusha aby wyjaśnić tajemnicę śmierci swojego brata i podróżującego z nim Polaka. Zdaniem Rainera Hagenbuscha podróżnicy padli ofiarami karteli narkotykowych. Krzysztofa Chmielewskiego znaleziono bowiem bez lewej stopy, bez głowy oraz z wyrwanym sercem. Tak podobno okalecza swoje ofiary jeden z karteli narkotykowych.
Być może Polak i Niemiec zobaczyli coś, czego widzieć nie powinni.
Ciało Krzysztofa za klika tygodni powróci do ojczyzny
Zwłoki Polaka pochowano w Meksyku zaledwie dwa dni po odnalezieniu. Potem zostały ekshumowane i przez 4 miesiące czekały na potwierdzenie tożsamości. Teraz nareszcie ciało Krzysztofa Chmielewskiego zostanie sprowadzone do Polski i będzie mogło zostać pochowane przez rodzinę, o co tak usilnie zabiega mieszkająca w Gryfinie siostra zamordowanego podróżnika.
O rowerowym rajdzie mającym na celu uczczenie Krzysztofa Chmielewskiego napisaliśmy tutaj:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/29466,wez-rower-i-przyjedz-dla-krzysztofa-chmielewskiego
O tragicznej śmierci polskiego podróżnika informowaliśmy już 4 i 7 maja 2018 r.:
http://www.igryfino.pl/kat-189,a,28035,krzysztof-chmielewski-z-gryfina-zginal-w-meksyku-o.html
http://www.igryfino.pl/kat-189,a,28064,tajemnicza-smierc-krzysztofa-chmielewskiego-wypade.html
Napisz komentarz
Komentarze