Kto wygrał zawody spinnigowe na jeziorze Kiełbicze

Łodzie z zawodnikami zaczęły odbijać od brzegu punkt 7:00 i kilka minut później niosły się informacje o pierwszych tego dnia złowionych rybach.

 

Podczas pięciogodzinnej rywalizacji zawodnicy łowili szczupaka, ale w dużej mierze padały te, którym brakowało do wymiaru ochronnego od 2-5 cm. Część wędkarzy łowiła również okonia, aby zagwarantować sobie pierwsze punkty w klasyfikacji końcowej, ale i tym razem nie było łatwo o wymiarowego okonka.

 

Po pięciu godzinach zmagań łodzie dopływały do brzegu a na twarzach wędkarzy nie brakowało uśmiechu i zadowolenia z uzyskanych wyników. Podczas grillowanego poczęstunku komisja sędziowska podliczała wyniki i tym samym wyłoniła najlepszych tego dnia spinningistów.

 

W klasyfikacji punktowej koła bezkonkurencyjny okazał się Marcin Pisanko, który do ważenia przedstawił dwa szczupaki o wadze 2250 g. i 2420 g., które dały wynik końcowy 4.670 g., drugie miejsce przypadło dla Mariusza Strzelczyka 1.330 g. trzecie miejsce zajął Paweł Bucyk wynikiem 1.280 g. Cała trójka zwycięzców nagrodzona została pucharami oraz bonami upominkowymi i nagrodami rzeczowymi.

 

Następnie przyszedł czas na nagrodzenie zwycięzców w klasyfikacji największy szczupak i największy okoń. Największego szczupaka tego dnia złowił Marcin Tekieli 2.940 g., i to w jego ręce powędrował puchar i nagroda rzeczowa w postaci kija spinningowego ufundowana przez Firmę Foto Studio AD Andrzej Stelmach z Chojny. Puchar za największego okonia powędrował w ręce Marcina Przybyły, który do ważenia przedstawił okonia o wadze 370 g.