Na Cmentarzu Komunalnym w Gryfinie przy pomniku Golgoty Wschodu z okazji 71. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej odbyła się uroczystość, w której uczestniczyły władze gminy i powiatu, poczty sztandarowe, przedstawiciele szkół, stowarzyszeń.
Uroczystość prowadził Krzysztof Rudnicki. Wiersze recytowały laureatki konkursu recytatorskiego z Gryfińskiego Domu Kultury.
Historii, która prawie w każdym polskim mieście mogiłami i krzyżami się znaczy, nie da się zapomnieć. Nieważne w jakim mundurze został pochowany żołnierz. Nie jest to najistotniejsze czy zginął ze zdobycznym karabinem na partyzanckim szlaku, czy z biało-czerwoną opaską na ramieniu w walczącej Warszawie, czy szedł znad Oki razem z towarzyszami w czapkach z czerwoną gwiazdą. Szedł z nadzieją, że wróci. Nie wrócił…
Każdy z nich poległ, żeby dziś z nieba nie leciały bomby, żeby strzały nie zagłuszały śmiechu dzieci, żeby słowo „pokój” nigdy nie zostało stłamszone przez słowo „wojna”.
Tak niewiele kroków od miejsca, w którym składano dziś kwiaty i oddawano hołd poległym, jest cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej. A tam przed pomnikiem leżą wyblakłe listopadowe wiązanki sztucznych kwiatów. I nic więcej. Jakby o tych ludziach zapomniano. Nikt nie położył nawet gałązki białego bzu…
TWS
Dlaczego władze samorządowe wybrały na zorganizowanie uroczystości datę 9 maja, zastanawialiśmy się w artykule:
www.igryfino.pl/artykul/W-Gryfinie-Dzien-Zwyciestwa-swietowany-podobnie-jak-w----Rosji__11887
Napisz komentarz
Komentarze