Sposobów na spokojne odkurzanie jest wiele – wszystko zależy od naszego czasu i cierpliwości. Gdy mamy ich mało, zawsze możemy poprosić kogoś by na czas odkurzania, wyszedł z naszym psem na spacer lub schował go do pokoju, który akurat nie będzie sprzątany. Jednak są to rozwiązania chwilowe i wcale nie likwidują naszego problemu – w końcu najbardziej zależy nam na dobrym samopoczuciu naszego zwierzaka i na tym, by w końcu oswoił się z widokiem urządzenia odkurzającego. Jak zatem połączyć przyjemne z pożytecznym?
Pozytywne skojarzenia
Psy reagują agresywnie na widok odkurzacza, ponieważ czują się zagrożone. W ujarzmieniu ich gniewu na pewno nie pomagają odgłosy, jakie towarzyszą nam przy włączeniu tego urządzenia. Nie dziwmy się zatem, że w obliczu takiego zagrożenia, psy przyjmują obronną postawę. Jednakże, gdy dochodzi do podgryzania kabli, rur czy szczotki sprawa jest już znacznie poważniejsza – pies może zrobić sobie krzywdę a my będziemy zmuszeni do zainwestowania kolejnych pieniędzy w odkurzacz. Najważniejszym elementem przy oswajaniu psa jest akceptacja złowrogiego urządzenia. Na początku powinniśmy systematycznie wprowadzać zmiany w naszych nawykach sprzątających, po to, by pies mógł przyzwyczaić się do odgłosów wydawanych przez odkurzacz. Sprzątanie mieszkania małymi partiami, na pewno mogłoby pomóc. W pierwszej kolejności należy wyciągnąć odkurzacz z szafy i postawić go w widocznym miejscu. Nie powinniśmy od razu zabierać się do sprzątania, ale oswoić psa z widokiem urządzenia, bawiąc się z nim i częstując smakołykami. W ten sposób pokażemy mu, że nie musi czuć się zagrożony. Stosując metodę nagród w postaci ulubionych przekąsek za dobre zachowanie, uświadamiamy naszemu psiakowi, że w towarzystwie odkurzacza nic mu nie grozi, a każde sprzątanie będzie kojarzyć mu się ulubionymi smakołykami.
Przyjemne i pożyteczne
Sprzątanie nie musi być dla nas nielubianym obowiązkiem. Możemy połączyć je z zabawą z naszym czworonogim przyjacielem. W ten sposób odciągniemy jego uwagę od odkurzacza, a my w przyjemny sposób uporamy się z męczącym obowiązkiem. Z biegiem czasu pies na widok odkurzacza będzie reagował pozytywnie, ponieważ skojarzy, że oznacza to czas wspólnej zabawy. W początkowych etapach najlepiej ustawić odkurzacz na najmniejszą moc, a następnie co jakiś czas podwyższać ją o kilka stopni. W ten sposób pies o wiele chętniej będzie chciał się z nami bawić i nawet nie zauważy obecności odkurzacza. Do wspólnych zabaw można wykorzystać piłkę lub inne akcesoria do aportowania i rzucać je w domu w trakcie sprzątania.
Nieprzyjemny zapach
Zapach, który wydobywa się ze środka odkurzacza, również może być jednym z powodów złego nastawienia psa do tego urządzenia. Nie zapominajmy o tym, że zwierzęta mają bardzo wyostrzony węch, dlatego każdy nieprzyjemny zapach może być przez nich odbierany negatywnie. W tym wypadku pomocne mogą się okazać worki do odkurzaczy wykonane z mikrowłókniny, a nie z papieru.
- „Worki Anti-Odour doskonale sprawdzają się w domach właścicieli czworonogów. Dzięki zastosowaniu syntetycznego mikrowłókna i aktywnego cynku, nie absorbują wilgoci i nie przepuszczają niepożądanych zapachów. Charakterystyczna dla zwierząt woń znika z mieszkania zaraz po zakończeniu odkurzania. Stosowanie worków Anti-Odour może również przynieść ulgę alergikom ponieważ separują one z otoczenia roztocza, zarodniki grzybów i pleśni.” – dodaje Piotr Bieńkowski, ekspert firmy Worwo. Worki tego typu możemy wymieniać rzadziej niż zwykłe, ponieważ przez cały okres użytkowania zachowują swoje właściwości.
Napisz komentarz
Komentarze