Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, do siedziby Pogotowia Ratunkowego w Chojnie matka przyniosła swoje 2-letnie dziecko. Nie dawało oznak życia. Pomimo natychmiast podjętej próby reanimacji, dziecka nie udało się uratować.
Rodzice byli trzeźwi. W tej chwili są pod opieką psychologa.
Do dramatu doszło w Chojnie przy ul. Demokracji.
Na miejscu są policja i prokurator.
Napisz komentarz
Komentarze