Po skardze na rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie, na spotkanie 10 maja 2016 r. zaprosił komendant policji. Funkcjonariusze poinformowali dziennikarzy i radnego powiatowego, że komendant nie mógł przyjść osobiście, bo pojechał odbierać nową komendę. I to chyba była najważniejsza informacja z tego spotkania.
Reklama
Niby jest rzecznik, a jakby go nie było
Publiczne pieniądze idą na stanowisko rzecznika policji. Jednak czasami trudno zobaczyć efekty jego pracy. Na stronie internetowej gryfińskiej policji nowy artykuł publikowany jest co kilka-kilkanaście dni. Jak się coś pojawi, to często przepisane jest z wojewódzkiej strony policji. „Góra” kazała zainstalować nową stronę, ale statystyki nie ma kto uzupełniać. Rzecznik telefonów nie chce odbierać. Na maile odpowiada po kilku dniach, ale i tak nie na wszystkie. Czy publiczne pieniądze wydawane są dobrze i to przez instytucję, która powinna być wzorem?
- 20.05.2016 10:00 (aktualizacja 31.07.2023 10:07)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze