Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 01:55
Reklama
Reklama

70 lat Pogoni Szczecin

W 2018 roku „Duma Pomorza” obchodzi swoje 70. urodziny. Z tej okazji Muzeum Narodowe w Szczecinie zaprasza od 21 kwietnia do 19 maja 2018 roku do gmachu Muzeum Historii Szczecina, by udać się w Pogoń za historią. Klubowe puchary, dyplomy, unikatowe fotografie oraz inne ciekawostki przypomną czasy świetności najważniejszych sekcji, które niegdyś działały w ramach klubu, najlepszych zawodników oraz ich wybitne osiągnięcia.
70 lat Pogoni Szczecin

Autor: fot. dost.

Specjalne miejsce poświęcone zostanie także legendzie Pogoni, Florianowi Krygierowi, wieloletniemu trenerowi i działaczowi, którego imię nosi stadion miejski przy ul. Twardowskiego.
By podkreślić znaczenie największego klubu sportowego w województwie i rolę, jaką odegrał w historii miasta, prezentowane obiekty zostaną wplecione w wystawy stałe opowiadające wielowiekowe dzieje Szczecina. Odnalezienie wszystkich trzynastu punktów ekspozycyjnych będzie dodatkowym wyzwaniem dla wszystkich młodych i starszych wielbicieli Pogoni, którzy czują ducha sportu.
Przedsięwzięcie „Pogoń za historią” zrealizowane zostało we współpracy z Izbą Pamięci Klubu Pogoń Szczecin SA.
 

W ramach cyklu „Środy z historią Szczecina” zapraszamy na prelekcję dr. Tomasza Ślepowrońskiego (Uniwersytet Szczeciński), zatytułowaną „MKS Pogoń w życiu mieszkańców Szczecina”, która zostanie wygłoszona w środę, 25 kwietnia 2018 roku, o godzinie 17.00 w Muzeum Narodowym w Szczecinie – Muzeum Historii Szczecina w Ratuszu Staromiejskim przy ulicy Księcia Mściwoja II 8. Wstęp wolny.

Co sprawiło, że Morski Klub Sportowy „Pogoń” stał się najważniejszym klubem piłkarskim miasta, niemalże całkowicie zawłaszczając serca miejscowych fanów futbolu? Nie był to wcale najstarszy klub Szczecina, nie był też miejscowym pionierem na mapie ekstraklasy, ale dziś, po 70 latach swojego istnienia, jest jedną z najważniejszych marek kojarzonych z Pomorzem Zachodnim. Czy wynikało to z legendarnej nazwy „Pogoń”, przywodzącej na myśl wybitną drużynę przedwojennego Lwowa, wywołującej nostalgię byłych lwowiaków i innych mieszkańców kresów za swoją utraconą małą ojczyzną? Czy też ze swoistego monopolu na sukces sportowy, jaki „Pogoń” stworzyła od lat siedemdziesiątych XX w.? Czy w końcu było to zasługą ludzi – piłkarskich legend, które rozsławiły Dumę Pomorza nie tylko w Polsce? Pytania te cały czas czekają na swoją odpowiedź.

 
A teraz trochę historii:
21 kwietnia 1948 roku z połączenia Bokserskiego Klubu Sportowego „Sztorm”, Klubu Sportowego „Portowiec” oraz Klubu Sportowego „Zryw” powstał w Szczecinie Związkowy Klub Sportowy „Sztorm” zrzeszający bokserów oraz piłkarzy nożnych. Pierwsi działacze klubu – Lucjan Kosobucki, Feliks Gawroński czy Stanisław Lajpold – w trudnych latach 40. musieli zmierzyć się przede wszystkim z zapewnieniem odpowiedniego zaplecza lokalowego dla sportowców nowego klubu.
 
Początkowo dla sekcji bokserskiej zbudowano pełnowymiarowy przenośny ring, a pod koniec 1948 roku przekazano im także „Zimowy pałac Sportowy” – jak gazety szczecińskie nazwały halę dawnej ujeżdżalni przy ul. Narutowicza. Piłkarze natomiast trenowali i rozgrywali mecze na boisku przy ul. Kordeckiego, na remont którego klub otrzymał wsparcie finansowe od swojego patrona – Związku Zawodowego Transportowców, zrzeszającego także portowców. Pierwsze kluby sportowe działały bowiem w tamtych czasach głównie jako zaplecze socjalno-kulturalne różnych związków zawodowych. Gdy w 1950 roku władze centralne powołały w Szczecinie Zarząd Portu, będący jednym z większych przedsiębiorstw w mieście, przejął on także opiekę nad klubem sportowym pracowników portu. Jeszcze w 1949 roku KS „Sztorm” zmienił nazwę na KS „Związkowiec”, integrując sportowców ze „Sztormu”, Pocztowego KS „Piast”, ZKS „Drukarz” oraz KS „Cukrownik”. Kiedy więc w 1950 roku finansową odpowiedzialność za klub przejął Zarząd Portu, znów zmieniono nazwę na KS „Kolejarz”. W latach 50. klub otrzymał do dyspozycji stadion przy ul. Twardowskiego, który systematycznie rozbudowywano i modernizowano, także dzięki popularnym i potrzebnym wówczas czynom społecznym działaczy i sportowców.
 
Znaczący dla historii klubu, mimo że przegrany, był mecz rozegrany w 1955 roku z Kolejarzem Poznań, dzisiejszym Lechem. Był to bowiem pierwszy mecz na stadionie przy ul. Twardowskiego, który kibice oglądali w świetle nowo zainstalowanych reflektorów, oraz pierwszy mecz szczecińskiego klubu pod nową nazwą: Morski Klub Sportowy „Pogoń”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: :-)Treść komentarza: Gratki!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:52Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: taka słomkaTreść komentarza: Dokładnie. A słomką mogą być choroby. Bezdomne koty są przecież nosicielami różnych chorób. To nie jest tylko problem estetyczny czy etyczny, ale i sanitarny. Jeśli mnożą się w takim tempie, rośnie ryzyko dla ludzi i zwierząt domowych. Wniosek o pilną interwencję i nadzór jest w pełni uzasadniony. Liczę, że wójt potraktuje to jako priorytet, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli totalnie.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:48Źródło komentarza: Bezdomne koty opanowały działki. Mieszkaniec liczy na pilną interwencjęAutor komentarza: urzędnikTreść komentarza: Łatwo jest krytykować, ale Program opieki kosztuje! Gminy mają ograniczone budżety. Zgadzam się, że odławianie i sterylizacja są obowiązkowe, ale często brakuje wystarczającej liczby weterynarzy chętnych do współpracy w ramach gminnych stawek. Poza tym, gdzie te koty mają trafić po odłowieniu? Gminy często nie mają schronisk, a te najbliższe są przepełnione. To jest problem systemowy i ogólnopolski.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:44Źródło komentarza: Bezdomne koty opanowały działki. Mieszkaniec liczy na pilną interwencjęAutor komentarza: z gronaTreść komentarza: Przygotowania do kabaretu były wyzwaniem, ale zdecydowanie się opłaciły! Pani Magda i Pani Joanna wykonały tytaniczną pracę ze scenariuszem, a charakteryzacja, za którą odpowiadał sztab ukrytych talentów, przeniosła nas w czasie. Chciałabym podkreślić, że ten występ był dowodem na niesamowitą integrację grona – od najmłodszych stażem, po weteranów. To, że cała kadra (i uczniowie!) potrafiła stworzyć coś tak spontanicznie zabawnego, świadczy o świetnej atmosferze pracy. Mamy nadzieję, że ten nowy, kabaretowy standard stanie się tradycją! Gratuluję wszystkim zaangażowanym!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:33Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humorem
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama