Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 17:29
Reklama

Kocham te zwierzęta! Próbowałam wyjaśniać, ale kazano mi się zamknąć - lekarka ze Starego Czarnowa wyznaje dla igryfino

Lidia Pięta od 2002 r. jest właścicielką niewielkiego gospodarstwa rolnego w Starym Czarnowie. Pochodzi ze Szczecina. W Starym Czarnowie mieszka od 28 lat i pracuje tam jako lekarz. W latach 1999-2006 była przewodniczącą Rady Powiatu Gryfińskiego. Na radną powiatową startowała także w ostatnich wyborach w 2014 r. Zabrakło jej jednak nieco głosów. Teraz o jej gospodarstwie zrobiło się głośno w całej Polsce. W ciągu dwóch dni (29-30 marca 2018 r.) z jej posesji zabrano ponad 120 zwierząt. Decyzja ta podyktowana była warunkami, w jakich przebywały psy, świnie, krowy, konie i koty.
Kocham te zwierzęta! Próbowałam wyjaśniać, ale kazano mi się zamknąć - lekarka ze Starego Czarnowa wyznaje dla igryfino
Lidia Pięta, właścicielka gospodarstwa w Starym Czarnowie (fot. igryfino)

- Nie wpuszczono mnie na teren przy załadunku zwierząt. Nikogo nie interesowało jak pies ma na imię, ile ma lat, czy jest wysterylizowany, na co jest chory i jakie bierze leki. To zabolało mnie najbardziej. Dostały czipy i numerki jak w jakimś obozie – opowiada portalowi igryfino właścicielka gospodarstwa Lidia Pięta.

 

Jednak warunki, w jakich przebywały zwierzęta, były tragiczne. W związku z tym wydano nakaz zabrania zwierząt z posesji w Starym Czarnowie.

Kliknij aby odtworzyć

 

Na trzech poniższych krótkich  nagraniach przedstawiamy zaganianie świń do specjalnych skrzyń transportowych.

Kliknij aby odtworzyć

 

Kliknij aby odtworzyć

 

Kliknij aby odtworzyć

 

-Mieliśmy utwardzać to podwórko. Zakupiliśmy już materiał – zapewnia na nagraniu Lidia Pięta.

Kliknij aby odtworzyć

 

-Wszyscy moi wolontariusze zostali wyproszeni! Nie pozwolono nam dokumentować akcji wywożenia zwierząt i zabrano nam aparat – relacjonuje na nagraniu właścicielka gospodarstwa.

Kliknij aby odtworzyć

 

A teraz bez komentarza...

Kliknij aby odtworzyć

 

O sytuacji zwierząt przebywających na terenie posesji w Starym Czarnowie napisaliśmy wcześniej tutaj:

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/27611,zwierzeta-brodzily-w-gnojowicy-i-blocie-gehenna-w-

oraz

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/27696,w-przychodni-lekarki-ze-starego-czarnowa-ktorej-od

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/27608,dramatyczny-los-okolo-120-zwierzat-koszmarne-warun

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/27658,chore-psy-podrzucali-jej-do-starego-czarnowa-az-sy

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/27640,znecanie-sie-nad-zwierzetami-to-tez-niechlujne-war

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/27628,kontrowersje-wokol-akcji-odbierania-zwierzat-w-sta

 

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/27608,dramatyczny-los-okolo-120-zwierzat-koszmarne-warun

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Rysiek81 07.08.2023 19:41
Bardzo marna proba wybielenia sie Pani Lidio. Na udokumentowanych materialach z Pani "posesji" widoczne sa liczne rany zwierzat oraz sa nagrania na ktorych zwierzeta sie atakuja badz atakuja zwierzeta mniejsze od siebie. Czy wedlug Pani sa to normalne warunki? Pani tu o blodku, o tym ze brudne, ze Pani by je umyla... fantastycznie ze by je Pani umyla ale niech sie Pani nie dziwi ze policja kazala Pani wypieprzac skoro zaniedbala Pani ZDROWOTNIE te zwierzeta. Umyc to kazdy glupi potrafi, wie Pani? W calym Pani wywiadzie ani slowem Pani nie wspomniala o swojej winie w tym wszystkim oraz nie przytoczyla Pani co miala Pani na mysli mowiac ze cytuje "predzej podetnie Pani gardla tym zwierzetom niz je pozwoli zabrac". Pani powinni nie tylko zabrac zwierzeta ale i uprawnienia.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama