-W 2017 r. minęło już 10 lat od wejścia Polski do strefy Schengen, jednak w polskim prawodawstwie nie uregulowano przepisów dotyczących znaków drogowych tj. wprowadzenia znaków na wewnętrznych i zewnętrznych granicach RP, co wynika z prawa wspólnotowego. Starania o postawienie tego oznakowania na drogach wojewódzkich rozpocząłem w 2015 r. Na zapytanie Ewy Dudar, radnej województwa w tej sprawie, dyrekcja ZZDW w Koszalinie wystąpiła z zapytaniem do MSW i MIiB. Moje argumenty opierałem o następujące stwierdzenie: Rezolucja Rady dotycząca oznakowania i jej treść wskazuje, że powinna być stosowana przez adresatów, w zakresie zbliżonym do aktów prawnych o charakterze obowiązującym – zaznacza Mariusz Sikora pochodzący z Morynia, na co dzień zajmujący się na Uniwersytecie Szczecińskim sprawami bezpieczeństwa publicznego w regionie.
Po wymianie korespondencji ZZDW w Koszalinie z administracją państwową (MSW, MIiB) w zakresie możliwości zastosowania tego oznakowania na drogach, stwierdzono faktyczny brak regulacji prawnych w zakresie zastosowania oznakowania zgodnego z Rezolucją z Rady 86/C 303/01 w Polsce. Nic w tym zakresie nie zrobiono od czasu wejścia Polski w 2004 do UE i w 2007 r. do strefy Schengen. Podkreślono jednak, że oznakowanie to ma charakter informacyjny, a zarządca może je zastosować na drodze publicznej. Dookreślono również możliwość prowadzenia prac nad wprowadzeniem tego oznakowania w prawodawstwie krajowym.
Oznakowanie na drogach wojewódzkich do granicy państwa na ternie powiatu gryfińskiego wykonał Rejon Dróg Wojewódzkich w Chojnie z ZZDW Koszalin.
Ta sytuacja pokazuje, że obywatel i władza publiczna w regionie mają możliwości wpływania i argumentacji na państwową administrację centralną w obszarze stosowania prawa wspólnotowego. W tym wypadku okazało się, że krajowe przepisy drogowe nie uwzględniały naszego członkostwa w strefie Schengen.
Napisz komentarz
Komentarze