Pokrzywdzona zgłosiła się do przychodni z powodu złego samopoczucia i osłabienia. W przychodni wykonano jej podstawowe badanie morfologiczne, a następnie pacjentka został przyjęta przez podejrzaną, która po odebraniu od pokrzywdzonej wywiadu zleciła badania uzupełniające i zaleciła przyjmowanie żelaza z uwagi na podejrzenie anemii. Podczas wizyty lekarskiej w dniu 8 sierpnia 2016 r. podejrzana nie zbadała pokrzywdzonej. Podczas kolejnej wizyty w dniu 11 sierpnia 2016 r. lekarka po zapoznaniu się z wynikami badań ponownie zaleciła przyjmowanie żelaza i wyznaczyła kolejna wizytę za 3 miesiące. W tym dniu również nie zbadała pokrzywdzonej.
Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia 20 sierpnia 2016 r. pokrzywdzona zgłosiła się do innego lekarza okazując mi wyniki dotychczasowych badan. Lekarz po zbadaniu pacjentki skierował ww. do szpitala, z uwagi na podejrzenie białaczki. Wykonane badania szczegółowe potwierdziły wstępną diagnozę. U chorej rozpoznano ostra białaczkę szpikową i została zakwalifikowana do przeszczepu szpiku. Powołany w toku postępowania biegły z zakresu hematologii ocenił postępowanie podejrzanej, jako nieprawidłowe. W ocenie biegłego już wstępne wyniki badań pokrzywdzonej sugerowały podejrzenie białaczki, a decyzje terapeutyczne podejmowane przez podejrzana stanowiły zagrożenie dla życia i zdrowia pokrzywdzonej.
Podejrzana nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i skorzystała z przysługującego jej prawa do odmowy składania wyjaśnień. Przestępstwo z art. 160 § 2 kk zagrożone jest kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – informuje dzisiaj, 17 sierpnia 2017 r. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Napisz komentarz
Komentarze