-Kierowca ciężarówki ledwo zdążył zahamować. Potem Grzegorz wyskoczył na środek jezdni i znalazł się pomiędzy dwoma wymijającymi się autami. Próbowaliśmy go łapać, obezwładniać i prowadzić do domu, ale uciekał i znowu próbował rzucać się pod samochody. W końcu wezwaliśmy policję – dodaje mieszkaniec Rożnowa.
Oficer prasowy asp. szt. Grzegorz Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie potwierdza, że wczoraj o godz. 22.15 w Rożnowie interweniowali funkcjonariusze Posterunku Policji Widuchowa-Banie.
Mieszkańcy Rożnowa obawiają się, że pan Grzegorz może zrobić sobie krzywdę. Chcieliby jakoś zapobiec tragedii, ale przy takim nieprzewidywalnym zachowaniu ich sąsiada, może być to niezwykle trudne.
Zdjęcia przedstawiają miejsca opisywanego zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze