Choć oficjalne otwarcie festiwalu przypada na czwartek /3 sierpnia/, działania lubuskich stróżów prawa rozpoczęły się już kilka miesięcy temu. Przygotowanie policjantów do zabezpieczenia tak dużej imprezy, mimo doświadczenia płynącego z lat poprzednich, wymaga naprawdę mnóstwa czasu i wysiłku. Potężne siły i środki nie tylko lubuskich stróżów prawa mają w rezultacie zapewnić bezpieczeństwo wszystkich miłośnikom festiwalu. W Kostrzynie obecni są policjanci niemal wszystkich pionów. Każdy z nich kierowany wskazówkami swych dowódców ma wypełniać ciążące na nim zadania z dużym zaangażowaniem. To ciężka służba, którą trzeba pełnić profesjonalnie, aby nie dopuścić do zdarzeń nadzwyczajnych. A zagrożenia zostały zdefiniowane w opinii Komendanta Miejskiego Policji w Gorzowie Wlkp. Dlatego szef lubuskich stróżów prawa, insp. Jarosław Janiak sprawdził czy wszystkie rozwiązania na stanowiskach dowodzenia czy miejscach przebywania funkcjonariuszy są odpowiednie. Doświadczenie Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wlkp. jest duże. Przez lata jako Naczelnik Sztabu Policji lubuskiego garnizonu odpowiedzialny był za koordynację policyjnych działań przy wielu imprezach masowych, m.in. na Woodstocku. Zatem pozytywna ocena gotowości płynąca od takiej osoby ma szczególne znaczenie. Meldunki z przebiegu dotychczasowych działań relacjonowali dowódcy poszczególnych podoperacji oraz dowódca Operacji Policyjnej, insp. Krzysztof Sidorowicz - I Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wlkp.
Tegoroczny Przystanek Woodstock zabezpieczało będzie niemal 1600 policjantów. Policja będzie widoczna przez całą dobę. Zanim jedni policjanci zejdą ze swych posterunków, ich koleżanki i koledzy gotowi będą, aby kontynuować te wcale nie łatwe służby.
Opracował: nadkom. Marcin Maludy
Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Napisz komentarz
Komentarze