W piątek, 28 lipca 2017 r. rozprawa kolejny raz została odroczona ze względu na to, że nie przybyli wszyscy oskarżeni. Na sali rozpraw, oprócz byłego burmistrza, nie było jeszcze przedstawiciela Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gryfinie.
Sprawa ciągnie się od 4 lat. Kilka lat dochodzenie prowadziła prokuratura.
Sprawa dotyczy tzw. angielskich dróg i delegacji. W poprzedniej kadencji opozycja (a dzisiejsi włodarze gminy) zgłosiła zawiadomienie do prokuratury.
Ówczesny burmistrz przegrał wybory w 2014 r. Wcześniej przynosił zaświadczenia badań niczym obiegówki. Po 12 latach rządzenia dokładnie się przebadał. Diagnoza była zła. Rak. I to już w rozwiniętym stadium…
Napisz komentarz
Komentarze