Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 grudnia 2024 19:25
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Bóg powita go przy pełnym stole

Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali dziś, 27 lipca 2017 r. na Cmentarzu Komunalnym w Gryfinie eksperta kulinarnego Marka Kozaneckiego. Jeszcze kilka dni temu był tu wśród nas, a dziś o czasie, w którym się znalazł, mówimy – miniony, a o panu Marku, że - był.

Autor: Pogrzeb Marka Kozaneckiego

-On urodził się, by być w niebie, gdzie czeka już na niego Bóg przy nakrytym stole. Marek, podobnie jak my wszyscy, na ziemi jesteśmy gośćmi i pewnego dnia, podobnie jak on, odejdziemy i nikt z nas nie wie kiedy, za dzień, rok czy minutę. Pan Bóg obdarzył Marka talentem i pracowitością, a oprócz tego również  humorem. No bo jakże Marek by mógł nie uśmiechać się pod wąsem? Marek Kozanecki do każdego szedł z dobrym i życzliwym słowem. O takich ludziach nie zapomnimy. Po nich zawsze pozostaje ślad i pustka - powiedział  ksiądz, przypominając również krótki życiorys Marka Kozaneckiego.

Nawet deszcz przestał padać i zaświeciło słońce. A smutek i żal plątał się z powracającymi  wspomnieniami. Na mogile kwiatów przybywało, zapłonęły znicze. Tym, którzy przyszli, na pewno pana Marka bardzo będzie bardzo brakowało.

 

Tak jak powiedział dzisiaj ksiądz - w niebie nakryty u Pana Boga stół już czeka… na słoiczek dżemu, na filiżankę naparu z ziółek, a może i na kieliszeczek naleweczki.

TWS

 

O Marku Kozaneckim napisaliśmy wcześniej tutaj:

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/24119,marek-kozanecki-nie-zyje

i

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/24149,wspominamy-marka-kozaneckiego-foto



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama