Wandalem okazał się Rosjanin, który legalnie pracuje w Polsce jako… informatyk.
Do zdarzenia doszło wczoraj w Krakowie w rejonie ul. Pilotów. Policja niemal natychmiast przekazała mediom fragment zapisu monitoringu, na którym został uwieczniony sprawca w trakcie dewastacji jednego z pojazdów, z prośbą o zgłaszanie się osób mogących go rozpoznać. Już dzisiaj, ok. godz. 11, sprawca uszkodzenia samochodów wraz z kolegą z pracy zgłosił się na policję.
-Twierdzi, że wczoraj nad ranem wracał z imprezy, która miała miejsce na Starym Mieście. Z całego zajścia niewiele pamięta – informuje policja.
Grozi mu kara za uszkodzenie mienia z art. 288 Kodeksu Karnego.
Sprawca się odnalazł po upublicznieniu wizerunku w mediach elektronicznych. Funkcjonariusze ustalili, że publikację monitoringu w mediach zobaczyli koledzy z pracy mężczyzny i to oni namówili 38-latka aby zgłosił się na policję.
W naszym powiecie w monitoring zainwestował Moryń. Dzięki temu nagrano np. wandala niszczącego lampy. Władze Gryfina były za montowaniem monitoringu, gdy były w opozycji. Była próba zakładania monitoringu w parku, ale okazała się nielegalna….
Napisz komentarz
Komentarze