Odpowiedzi z Nadleśnictwa nie mamy do tej pory, chociaż zapytania wysłaliśmy do dwóch osób. Jednak jest reakcja na nasz artykuł zatytułowany „…i kamieni kupa!”:
http://www.igryfino.pl/kat-189,a,23584,i-kamieni-kupa.html
-Widać, że w poniedziałek, 19 czerwca 2017 r. ktoś "walcował" kruszywo betonowe, choć są miejsca nadal niebezpieczne z wystającymi ostrymi kawałkami gruzu. Dlaczego jednak nie można było tak od razu? Tym razem skończyło się na kilku przebitych kołach w rowerach. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Ciekawe, czy ktoś następnym razem pomyśli o konsekwencjach takiej bezmyślności? Czy ktoś będzie miał odrobinę przyzwoitości i przyzna się do błędu?– pyta nasz czytelnik-rowerzysta.
Nie można jednak – jak mówi przysłowie - chwalić dnia przed zachodem słońca. Otóż około 150m dalej w stronę Gryfina nadal gruz leży na rowerowej trasie. Przedstawiają to 4 ostatnie zdjęcia. Dopóki palcem nie pokazać, to nikt nie zadba. WSTYD!
Napisz komentarz
Komentarze