Są to często pytania retoryczne. I będą zadawane tak długo, jak pieniądze z refundacji będą "szły" za uczniem. Publiczne pieniądze - często zmarnowane.
Zarabiają na gimnazjalistach
Dla wielu gimnazjów, mniej ważne jest czy uczeń będzie uczęszczał na lekcje. Czy ukończy szkołę. Ważniejsze jest, że wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego, na listach jest "produkt", na którym zarabia się. 2-3 lata poślizgu i 18 latek ma minimalną szansę na przyszłość, a zbyt długie przetrzymywanie nierokującego ucznia, często zamyka mu drogę do godnego życia. Jaką część winy ponoszą rodzice i opiekunowie, którzy nie szukają innego wyboru, a idąc na tzw. łatwiznę, pozostawiają pociechy przypadkowi?
Szansa na uzyskanie tytułu czeladnika
W wieku nieukończonych 18 lat, jest jeszcze szansa na stworzenie młodemu człowiekowi warunków uzupełnienia edukacji i zdobycie zawodu. Jest też możliwość kontynuowania nauki w Zasadniczych Szkołach Zawodowych i uzyskanie tytułu czeladnika. Pod warunkiem, że odpowiedzialni za przyszłość dzieci, jak najszybciej podejmą decyzję.
Takiej młodzieży, ich rodzicom lub opiekunom wychodzi na przeciw wiele instytucji. Istnieją dzienne i wieczorowe ośrodki kształcenia, w których można ukończyć edukację i zdobyć zawód.
Szansą Ochotnicze Hufce Pracy
Jedną z organizacji, która pomaga od wielu lat są Ośrodki Szkolenia i Wychowania funkcjonujące jeszcze pod szyldem Ochotniczych Hufców Pracy. Jeszcze? Ponieważ i ta szacowna instytucja ma świadomość, że historycznie umocowana w głębokim socjalizmie nazwa, obecnie ma się nijak do teraźniejszości.
Od stycznia 2017 r. planowana jest zmiana nazwy, na bardziej przyjazną i taką, która odzwierciedla faktyczny stan obecnych OHP. Instytut Kształcenia, Aktywizacji i Rozwoju "IKAR", bardziej odpowiada obecnemu poziomowi nauczania, fachowej kadrze pedagogicznej. Wychowawcy, instruktorzy, oraz kadra kierownicza, w większości to ludzie z powołania. Jak wyglądają ośrodki, co mają do zaoferowania młodzieży, można obejrzeć w galerii na przykładzie Ośrodka w Rowie Trzcińsku - Zdroju.
Co można zyskać?
Gimnazjaliści ukończoną szkołę i wybrany przez siebie zawód. Absolwenci Zasadniczej Szkoły Zawodowej w wybranym kierunku, tytuł czeladnika. Koszt egzaminu pokrywa pracodawca, czyli OSiW.
Podobnie, jak rodzina nie ponosi żadnych kosztów pobytu w internacie, łącznie z bardzo dobrym wyżywieniem. Za naukę praktycznej nauki zawodu, uczestnicy otrzymują wynagrodzenie. Dla rodzin, których sytuacja materialna lub z innych powodów nie jest najlepsza, tygodniowy pobyt dziecka poza domem, może okazać się ogromnym wsparciem. Poza tym, ośrodki organizują wiele atrakcji, za które uczestnicy również nie płacą. Jedyny koszt to dojazd do ośrodka i piątkowy powrót do domu. Młodzież mieszkająca blisko, nie musi korzystać z internatu.
Nie ważne jaką masz przeszłość i co Cię spotkało w życiu, ważne byś nie miał/a ukończonych 18 lat i byś także TY chciał/a zmienić swój los.
Zapraszam do dyskusji.
Dziękuję właścicielowi portalu igryfino za zainteresowanie, publikację i poruszenie tak ważnej dla młodzieży sprawy.
/OSiW/
Napisz komentarz
Komentarze