Gruntowne porządki można przeprowadzić na dwa sposoby: albo poświęcić na nie cały weekend, albo wykonywać po jednej czynności każdego dnia tygodnia. Niezależnie od strategii, jedno jest pewne – aby wiosną dom prezentował się kwitnąco, żadna z najważniejszych czynności nie może zostać pominięta. Jak rozłożyć siły, by sprawnie pokonać porządkowy maraton wiosenny?
Okna na start
Listę przygotowań do wiosny otwierają oczywiście… okna. Bez gruntownego wyczyszczenia szyb żadne większe porządki nie mają racji bytu. Wiosną czynność ta jest o tyle przyjemniejsza, że można wykonywać ją w promieniach słońca, nie narażając się na przebywanie w przeciągu. Ponadto sięgając po sprytne akcesoria nie spędzimy na myciu okien wielu godzin, a jedynie kilka chwil.
– Doskonałym dodatkiem do wiosennych porządków jest elektryczna ściągaczka, która w mig osuszy powierzchnię okien, pozbawiając ją smug i zabrudzeń (Windomatic marki Vileda). Dzięki niej zarówno oszczędzimy czas, jak i nie nadwyrężymy rąk – mówi Magdalena Jaklewicz, ekspert firmy Vileda. – Ponadto urządzenie to przywróci blask wszelkim innym szklanym powierzchniom, takim, jak lustra, szklane stoliki czy kabiny prysznicowe, wykafelkowane ściany, a także szklane panele nad blatem w kuchni – dodaje ekspert.
Półmetek bez kurzu
Drugim niezwykle znamiennym elementem wiosennych porządków jest odkurzanie. I to nie tylko dywanów oraz podłóg. Dokładnego oczyszczenia wymagać będą przede wszystkim półki, które przetrzeć należy ściereczką elektrostatyczną, przyciągającą wszelkie drobiny. Istotne jest by czynność tą rozpoczynać od najwyższych miejsc, do najniższych. Grafik odkurzania warto uzupełnić również o czyszczenie lamp, które z miesiąca na miesiąc sukcesywnie przykrywa warstewka kurzu. W przypadku podłóg każde odkurzanie powinno być zakończone gruntownym myciem. Aby nie poświęcić tej czynności zbyt wiele czasu, a jednocześnie osiągnąć znakomite wyniki, warto skorzystać z pomocy innowacyjnego mopa obrotowego, który dotrze do wszelkich zakamarków. Alternatywą dla prania dywanów może stać się z kolei odświeżenie ich za pomocą urządzeń wykorzystujących moc czyszczącą pary wodnej (np. mop parowy).
Za metą z górki
Gdy finał wiosennych zmagań porządkowych ma się powoli ku końcowi, pora się odprężyć i skupić na bardziej przyjemnych rzeczach. Nowa pora roku to także okazja, by odmienić wygląd domowych wnętrz. Wraz z końcem zimy żegnamy ciężkie i nasycone barwy, by powitać gamę skomponowaną z delikatnych pasteli. Zimowe, chłodne akcenty dekoracyjne zmieniamy na barwne motywy, przywodzące na myśl wiosenną łąkę. By nie tylko dom, ale i jego otoczenie rozkwitło na nowo, warto podczas wieńczącej porządki chwili wypoczynku pomyśleć także nad aranżacją przydomowego tarasu oraz wstępnie rozrysować układ roślinności w zbliżającym się sezonie.
Anna Rogoźnicka
Napisz komentarz
Komentarze