W najstarszej gryfińskiej cukierni przy ul. Kościuszki (która już niejedno pączkowe szaleństwo przeżyła) spora kolejka. Pączki przeróżne: z kolorowymi polewami, pudrem przysypane i z rozmaitym nadzieniem w środku.
Przy ul. Chrobrego nowa cukiernio-piekarnia rodem z Gorzowa wczoraj dopiero otwarta. Pączki tylko z tradycyjnym nadzieniem, czyli marmoladą.
Przy ul. 1 Maja ekspedientki uśmiechnięte od ucha do ucha ledwie nadążają w pakowaniu pączkowych rarytasów.
W Biedronce ilości okrągłych słodkości w stosunku do roku ubiegłego umiarkowane.
Dziś pączki w różnych smakach dostępne są nie tylko w cukierniach. Kupić je można w sklepach spożywczych, marketach. Ceny przeróżne, jak i ilości, które kupują klienci.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze