Niemiecka policja 6 lutego 2017 r. poinformowała, że przez przejście graniczne w Osinowie Dolnym, gm. Cedynia wjechał do Polski pościg transgraniczny. Radiowóz policji niemieckiej jechał za samochodem range rover, ponieważ kierowa nie zatrzymał się do kontroli po niemieckiej stronie. Rover poruszał się z dużą prędkością, nie reagował na sygnalizację świetlną nadawaną przez stojącego funkcjonariusza do zatrzymania auta. Pojazd nie dość, że się nie zatrzymał, to jeszcze policjant musiał uskoczyć na bok aby uniknąć zderzenia.
Za Osinowem Dolnym, ścigany porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po chwili niemieccy policjanci zatrzymali mężczyznę.
Kilka minut później na miejsce zdarzenia dotarli polscy policjanci, którzy zabezpieczyli samochód oraz przejęli zatrzymanego. Jak się okazało, nie był on właścicielem pojazdu. Podczas zatrzymania auto nie figurowało jako utracone. Jednak gdy policjanci dotarli do właściciela okazało się, że faktycznie kilka godzin wcześniej zostało ukradzione.
Napisz komentarz
Komentarze