Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 15:08
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pocisk wykopałem koparką

-Pięć lat pracuję na koparce i to już moja chyba dwudziesta piąta bomba wykopana. Przyzwyczaiłem się do tego – opowiada Piotr Olech, operator koparki, który dziś około południa wydobył niewybuch z drugiej wojny światowej. -Ta nabrała mi się na łyżkę i teraz czekamy na saperów – dodaje operator.

Teren, na którym wykopano ów pocisk jest przygotowywany na przystań wędkarską przez Stowarzyszenie „Wodnik”. Stowarzyszenie „Wodnik” zostało założone w 2012 roku i zrzesza amatorów sportów wodnych. Z całą pewnością zaglądać tu będą nie tylko wędkarze lecz również turyści.

Zakończenie prac  planujemy  jesienią, ok. października.  Nad wykonaniem prac  czuwa pan Kazimierz Dąbrowski z  Fachbudu.  Za jakiś czas powinno tu być bardzo ładnie – opowiada Władysław Kowalkowski, prezes  Stowarzyszenia „Wodnik”. 

Młode pokolenie o toczących się tu bojach wie tylko z historii. Starszemu pokoleniu  takie i podobne „znaleziska”  nie dają  zapomnieć , że wiele lat temu walczono tu o każdy skrawek ziemi. 

TWS  



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama