Przy kościele pojawiły się rusztowania i pierwsze materiały konieczne do naprawy dachu. Prac remontowych podjęły się Zakłady Ogólnobudowlane Węgorzyno. Z wypowiedzi nadzorującego wykonywanie prac Andrzeja Jóźwiakowskiego wynika, że nie będzie to zadanie łatwe.
- Są to prace konserwatorskie, wymagające pochylenia się nad szczegółami. Zakończenie robót przewiduje się na koniec października - usłyszeliśmy.
Z bardzo krótkiej rozmowy z proboszczem ks. Stanisławem Helakiem dowiedziałam się, że zebranych pieniędzy na remont dachu jest o wiele za mało.
Brakuje jeszcze, bagatelka, około stu tysięcy złotych. To niestety dużo.
Proszę Państwa, nie chodzi tu już o nasze suche głowy podczas padającego deszczu. Nie chodzi już o to, że jest to kościół. Chodzi o to, że jest to zabytek, który burmistrz słusznie nazwał „dumą i perełką” Gryfina.
To obraz tego kościoła namalowanego przez Elę Narzekalak z GDK otrzymał prezydent Bronisław Komorowski. To właśnie ta stara budowla potrzebuje pomocy.
Wiadomo, czasy są ciężkie i wiernym trudno uzbierać taką kwotę, ale może zakłady, firmy czy kto tam jeszcze może wesprzeć księdza proboszcza w tej akcji ratującej „dumę Gryfina”.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze