Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 20:56
Reklama
Reklama

Konkurowanie ze słońcem

Wszyscy wiemy, że energia elektryczna do najtańszych nie należy i powinniśmy ją oszczędzać. Niestety z tym oszczędzaniem różnie bywa. We własnych mieszkaniach w trosce o stan naszych portfeli staramy się gasić niepotrzebne oświetlenie. Natomiast w miejscach pracy z tym oszczędzaniem różnie bywa. Zdziwienie budzą pozapalane w słoneczny (a więc bardzo jasny) dzień wszystkie znajdujące się w pomieszczeniu żarówki.

 Na przykład salon pewnej telefonii cyfrowej oświetlony jest jak „we dworze”. Jak się dowiedzieliśmy – trudno, tak musi być, „prikaz” władz odgórnych. Widocznie te władze nie widzą potrzeby oszczędzania.

 
Natomiast sprzedawcy w niektórych sklepach jubilerskich tłumaczą Ii może mają rację), że oświetlenie elektryczne skuteczniej aniżeli słońce pomaga w ekspozycji złotych wyrobów. 
 
Z kolei pewien właściciel zakładu zegarmistrzowskiego twierdzi, że ciągłe zapalanie i gaszenie więcej by kosztowało aniżeli pozostawienie na „ciągłe” świecenia.
 
Oświetlone w dzień są również pewne salony telekomunikacyjne, niektóre zakłady fryzjerskie i sklepy.
 
Są jednak placówki handlowe, które nie rywalizują ze słońcem, a korzystają z jego „usług”.
W niektórych sklepach sprzedawczynie zapalają  światło w chwili wejścia klienta lub na jego życzenie.
 
Jak widać z tym oszczędzaniem różnie bywa. Nie wszyscy mogą, nie wszyscy chcą, a nawet jeśli chcą -to nie mogą.
Trochę to poplątane, ale ja i tak nie rozumiem dlaczego to elektryczność - często bez wyraźnej potrzeby - musi iść ze słońcem w zawody.
 
TWS   

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama