-Z Zarządu dróg dzwonili i pytali którędy będzie przejeżdżał prezydent. Wiem, ale im nie powiedziałem – przyznaje się burmistrz Henryk Piłat. – Dla nas najważniejsze, że to promocja naszego miasta. Kolejna sprawa to problemy, które chcemy poruszyć z panem prezydentem jak np. sprawa elektrowni Dolna Odra - dodaje burmistrz.
Widać większą aktywność służb mundurowych: zarówno policjantów, jak i straży miejskiej. Dużo pracy wkłada PUK. Już jakiś czas temu zadbano, by Gryfino było ukwiecone. Prezes Mucha dba aby w telewizyjnych kamerach miasto wypadło dobrze.
-Mnie te przygotowania przypominają trochę minione czasy – mówi gryfinian z mostu śledzący przygotowania.
Nie widać jednak w tej wypowiedzi złośliwości. Przecież niejednemu łza się w oku zakręci, gdy przypomni sobie w podobny sposób organizowane „niezapowiedziane”, gospodarskie wizyty I sekretarzy KC PZPR z Edwardem Gierkiem na czele.
Napisz komentarz
Komentarze