Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 18:23
Reklama
Reklama

Koniec gehenny rodziny z Żabnicy

Pięcioosobowa rodzina od półtora miesiąca mieszka w namiocie, ale właśnie burmistrz Gryfina z komisją mieszkaniową przyznał im mieszkanie. Dowiedzieliśmy się o tym nieoficjalnie. Odpowiednie pismo wystosowane zostanie do rodziny Witków prawdopodobnie w poniedziałek. To już ostatnie chwile, kiedy rodzina z Żabnicy z małymi dziećmi gnieździ się na kliku metrach pod plastikową plandeką.
-Nie ukrywam, że jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy. Na początku jak byliśmy u burmistrza to nic się nie działo, a teraz taka dobra informacja – mówi nam Wioletta Warych.
 
W namiocie mieszkają 9-letnia rezolutna Karolina, 2-letni mądry Dominik i 10-miesięczne wesołe bliźniaki Lenka i Wiktor oraz ich rodzice Artur Witek i Wioletta Warych.
 
Mieszkając w Szczecinie Żabnicy
Artur Witek wynajmował mieszkanie w Szczecinie. Stracił jednak pracę i nie było już funduszy na wynajem mieszkania. Pan Artur pochodzi z Żabnicy. Wraz  rodziną wrócił na wieś i zamieszkał u swoich bliskich, ale 14 osób na 50 m2 i spanie na podłodze okazało się rozwiązaniem na bardzo krótko. 15 czerwca 2013 r. przenieśli się do namiotu.
-Nie mieli się gdzie podziać, to ich przygarnąłem – mówi Marek Lisowki, który przygarnął rodzinę na swoją działkę.
Rodziną zajął się też Ośrodek Pomocy Społecznej w Gryfinie.
 
Jak u Drzymały
W tych trudnych warunkach dla rodziny z małymi dziećmi starają się normalnie żyć.
-Najgorzej to jest w nocy i nad ranem. Nie wiadomo jak te dzieci ubrać. Raz jest zimno, raz ciepło, a dzieci przecież są małe. Podczas upału panuje zaduch nie do wytrzymania. Natomiast w zimne noce (a takie były w czerwcu) dzieci musiały być dodatkowo okrywane – mówi nam pani Wioletta.
Chociaż  jest tu prąd, to wodę muszą nosić w butelkach od sąsiadów. Prowadzą normalny dom, ale niepokojem napaja ich przyszłość – co zrobią gdy przyjdą chłody?
-Wodę to grzejemy na takiej małej kuchence turystycznej. Wlewam do wanny i tak kąpię dzieci. Na kuchence też gotujemy – opowiada Wioletta Warek.
 
Media nagłośniły sprawę
O rodzinie pisały media regionalne i lokalne. Sprawa ruszyła z miejsca, kiedy do „domu” w Żabnicy zawitała telewizja. Program wyemitowano w telewizji Szczecin. W czwartek rodzinę odwiedziła komisja z Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie.  
 
Burmistrz wkracza do akcji
Sprawę wielodzietnej rodziny z Żabnicy burmistrz Henryk Piłat uznał priorytet. Zebranie komisji mieszkaniowej zorganizowano zaraz po wizycie telewizji. Rozstrzygano sprawy kilku rodzin. Lista długa, ponad 130 rodzin w kolejce oczekujących na lokum.  6-osobowa rodzina z Żabnicy znalazła się na pierwszym miejscu osób oczekujących. Było akurat wolne mieszkanie socjalne w Gryfinie przy ul. Fabrycznej. Komisja przyznała je rodzinie z Żabnicy.
 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama