W sobotnie popołudnie pacjenci ze Szpitala Powiatowego w Gryfinie przeżyli chwilę grozy. Musieli opuścić placówkę, gdyż policjanci otrzymali anonimowy telefon o rzekomym ładunku wybuchowym. Dyrektor placówki podjęła decyzję o ewakuacji 36 pacjentów, w tym dwojga noworodków. Ewakuacja trwała około godziny.
Policjanci przy pomocy strażaków, pracowników pogotowia ratunkowego i szpitala oraz pracowników Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie a także Starostwa Powiatowego w Gryfinie zapewnili bezpieczeństwo wszystkim pacjentom. Część z nich została umieszczona w pobliskim budynku UMiG. Pacjenci wymagający specjalistycznej opieki (w tym dwoje noworodków) zostało przewiezionych do innych placówek medycznych, m.in. szpitala w Pyrzycach. Po upływie około godziny do akcji włączyli sie policyjni pirotechnicy, którzy przystąpili do najtrudniejszego etapu akcji tj. sprawdzenia budynku pod kątem zagrożenia wybuchem. Użyto psa do wykrywania materiałów wybuchowych. Na terenie szpitala nie odnaleziono żadnego materiału wybuchowego.
W sobotnich działaniach udział brało łącznie ponad 70 osób, w tym funkcjonariusze policji, strażacy , strażnicy miejscy, strażacy ochotnicy oraz pracownicy starostwa i gryfińskiego magistratu.
Wczoraj mężczyźnie postawiono zarzut z art.224a kk czyli fałszywego zawiadomienia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Dziś był przesłuchiwany w tej sprawie w Prokuraturze Rejonowej w Gryfinie.
Dzisiaj Komendant Powiatowy Policji w Gryfinie wystąpił z wnioskiem do Prokuratury Rejonowej o zastosowanie wobec sprawcy fałszywego alarmu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sprawcy tego czyny grozi do lat 8 pozbawienia wolności.
Na podst. materiałów KPP Gryfino
Napisz komentarz
Komentarze