Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 06:34
Reklama dotacje rpo
Reklama

Adam Fedorowicz – król wpadki

Sprawa dotyczy przetargu na wywóz śmieci z terenu Związku Gmin Dolnej Odry (to 17 gmin, w tym Banie, Cedynia, Chojna, Moryń, St. Czarnowo, Widuchowa). Adam Fedorowicz, przewodniczący zarządu ZGDO i jednocześnie burmistrz Chojny zaraz na drugi dzień po przetargu, kiedy to nie wygrała lansowana przez niego koncepcja wywozu śmieci przez lokalne konsorcjum, chciał unieważnić przetarg. Okazało się jednak, że jest zbyt mało czasu i Adam Fedorowicz wycofał się ze swego planu.
A jak do tego doszło?
Jak burmistrz Fedorowicz chciał podważyć przetarg
Gęsto musiał się tłumaczyć Adam Fedorowicz na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Chojnie, ponieważ poszła informacja w świat, że przetarg… zostanie powtórzony.  
 
Co napisała Gazeta Chojeńska
Co napisał konkretnie Robert Ryss w Gazecie Chojeńskiej w numerze 24 z dn. 11-17 czerwca 2013 r.? Artykuł nosił tytuł „Przetarg do powtórki”, a w nim czytamy:
„Jak poinformował nas przewodniczący zarządu ZGDO Adam Fedorowicz (burmistrz Chojny), obie oferty cenowe znacznie przekraczały możliwości finansowe związku. W związku z tym najprawdopodobniej ogłoszony będzie drugi przetarg.”
W międzyczasie Paweł Sławiński, redaktor portalu chojna24 zadzwonił do biura ZGDO. I wtedy okazało się, że pracownicy nic nie wiedzą o pomyśle przewodniczącego zarządu Adama Fedorowicza.
 
Jak tłumaczył się burmistrz Fedorowicz?
Wszystko wina dziennikarzy – tak wynikało z wypowiedzi burmistrza Fedorowicza, który nawet nie pamiętał, że z redaktorem Ryssem rozmawiał na placu Konstytucji, a nie przez telefon.
-Powiedziałem, że prawdopodobnie odbędzie się drugi przetarg. Powiedziałem „prawdopodobnie” i pomyliłem się, ponieważ drugiego przetargu nie będzie, bo nie mamy czasu i nie chcemy podzielić losu Warszawy, która na 1 lipca nie będzie przygotowana na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Poza tym nie chcemy wprowadzać chaosu – tłumaczył się burmistrz. - Ustawa mówi wyraźnie, że jak gmina nie zdąży do 1 lipca, to każdy z państwa, każdy z nas ma prawo wystawić gminie rachunek – dodał burmistrz Chojny.
 
Zadecydowała cena?
Przetarg odbył się 9 czerwca. Zgłosiło się dwóch chętnych. Przypomnijmy, najniższą cenę (14 010 304 zł) zaproponowało konsorcjum Remondis/Jumar, przebijając konsorcjum złożone z firm komunalnych z naszego terenu, w tym PUK-u Chojna (14 130 558 zł).

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama