-Nie ulega dla mnie wątpliwości, że akcja Apeximu to zwykły napad – ocenia radny Rafał Skrzypek. -W cywilizowanym państwie, za jaki chcemy uchodzić, obowiązuje prawo, a nie pięść. Apexim, nawet jak uważa, że racja jest po jego stronie, powinien przyjść z wyrokiem sądowym i w towarzystwie komornika. Natomiast duży niepokój budzi postępowanie policji. Zachowanie funkcjonariuszy to kompromitacja dla tej służby. Chyba, że policja uważa, iż obywatele mogą samowolnie i przy użyciu siły ustanawiać porządek. Oczekiwałbym, że odpowiedzialni za tę kompromitację poniosą surowe konsekwencje, a szefostwo policji oficjalnie przeprosi właścicieli i pracowników firmy Setpol oraz zapewni obywateli, że tego typu zachowania nie będą miały więcej miejsca. Jako radny deklaruję, że jeśli to nie nastąpi, to nie poprę powtarzających się próśb policji o dofinansowanie zakupu paliwa czy sprzętu – dodaje radny Rady Miejskiej w Chojnie.
O napadzie mówi też Stefan Tarnowski, właściciel stacji Setpol.
-Wszystko jest zgodne z prawem – zapewnia Dariusz Babski, pełnomocnik firmy Apexim AB.
Napisz komentarz
Komentarze