Oba na Górnym Tarasie i oba bardzo kolorowe oraz radosne. Jedno należało do małego sklepiku mieszczącego się na poczcie, a drugie do kwiaciarni „Aga”. Wypatrzyłam jeszcze akcent wielkanocny w witrynie fryzjerskiej, również na „górce” i na Chrobrego w 1001 drobiazgach. No i kropka. Jeżeli ktoś z Państwa zobaczy ładnie udekorowaną wystawę, to bardzo proszę dać nam znać. Poprawi to humor nie tylko nam, ale wszystkim, którym brak tej niepowtarzalnej świątecznej atmosfery, tych kolorowych wystaw pełnych pisanek, kurczaków i kwiatów. Dlaczego tego zabrakło? Jak myślicie? Przecież wysiłek i koszt niewielki. Na szynce może siedzieć żółciutki kurczak, przy bucie zając – i już wiadomo, że mimo śniegu święta tuż, tuż…
TWS
Napisz komentarz
Komentarze