Spotkanie zostało zorganizowane wokół „Czarnej Książki Kolorów” autorstwa Meneny Cottin z ilustracjami Rosany Faria. Książka opowiada o przyjaźni dwóch chłopców, z których jeden – Tomek jest niewidomy. Jego widzący przyjaciel, który nie ma imienia opowiada nam, jak Tomek potrafi poczuć, dotknąć, usłyszeć czy spróbować kolorów. Czytając tę historię, także zaczynamy je widzieć inaczej, tak jak Tomek żyjący w „świecie ciemności”. To książka dla wszystkich, ponieważ uczy współodczuwania, uwrażliwia na odmienność, promuje postawę otwartości i akceptacji dla niepełnosprawności osób niewidomych. Nie jest to piękna kolorowa bajeczka, ale cała czarna opowieść z czarnymi ilustracjami, czarnym brajlem, tylko tekst dla widzących odcina się od tła białymi literami.
Na początku zajęć dzieci przedstawiły się podając swój ulubiony kolor. Wśród dziewczynek przeważał kolor różowy, a chłopcy najczęściej wymieniali niebieski. Potem gra skojarzeniowa, w której każdy kolejno losował kolor i opowiadał w formie zagadki z czym jemu się dana barwa kojarzy. Tu ciekawostka- kolor chodnika to szary! Wreszcie przyszedł czas na „Czarną książkę kolorów”. Dzieci wspólnie przeglądały książkę i na zmianę czytały kolejne strony. Niektóre po raz pierwszy widziały pismo brajla i publikacje dla osób niewidomych. Po czytaniu dzieciaki wchodziły w rolę osoby ociemniałej poprzez gry: „zawiązane oczy” i „tajemnicze pudełko”. W pierwszej grze każdy chętny z zawiązanymi oczami musiał trafić do osoby, która go zawołała. Okazuje się, że nie jest to takie proste, tylko nielicznym udało się iść za głosem i bezbłędnie odnaleźć właściciela głosu. Z kolei „Tajemnicze pudełko” kryło w sobie przedmioty codziennego użytku zawinięte w stare gazety. Chętni musieli z zawiązanymi oczami wylosować przedmiot i odgadnąć co trzymają w dłoniach. To nie była trudna zabawa, jedynie linijka i wieszak sprawiły kłopot. Następnie cała klasa tworzyła własną „Czarną Książkę Kolorów 2”.
Na czarnym papierze powstały obrazy wiosenne i letnie (motyle, drzewa, truskawki, ptaki), ale chłopcy ulepili boisko, huśtawkę i ogromnego pająka. Po zajęciach prace zostały wyeksponowane w bibliotece. Nie zabrakło także trochę nauki. Dzieciaki wysłuchały historii powstania pisma Louisa Braille’a, a potem same przy pomocy małej szpilki alfabetem brajla pisały swoje imiona. Wszyscy zdali egzamin celująco! Na zakończenie były pytania do niewidomego Krystiana i pani Anety. Dzieci chciały wiedzieć jak długo trzeba uczyć się brajla (2 lata), jak wygląda nauka w szkole dla niewidomych, codzienne funkcjonowanie i poruszanie się po mieście, na jakie bariery architektoniczne napotyka się Krystian, poczym zaprezentował laskę białą składaną i urządzenie lektorskie. Jak zauważyli nasi goście, ludzie wokół sporadycznie udzielają pomocy i wsparcia osobom niewidomym.
Spotkanie było doskonałym sposobem na rozpoczęcie rozmowy z dziećmi o widzeniu i niewidzeniu, odmienności czy niepełnosprawności. Dzięki książce i spotkaniu z osobami niewidomymi dzieci zrozumiały „świat ciemności”. My widzimy kolory, a niewidomi je słyszą, czują ich zapach, smak i chętnie je dotykają.
Wychodząc naprzeciw potrzebom najmłodszych niewidomych czytelników Oddział Dziecięcy Biblioteki Publicznej w Gryfinie wzbogacił swój księgozbiór o literaturę dla osób niewidomych. Aktualnie w ofercie jest 13. tytułów m.in.: Kłamczucha, Tańcowała igła z nitką, Dwaj piraci, Paweł i Gaweł, O smoku wawelskim, Śpiąca Królewna, Brzydkie Kaczątko. Z czasem tytułów będzie przybywać. Mamy też jedną książkę dla osób niesłyszących autorstwa p. Doroty Wdowiak pod tytułem: Bajka o jeżyku. Tekst w książce został uzupełniony wersją w języku migowym.
Tekst: Mariusz Kiełtyka
Foto: Danuta Bartosińska
Napisz komentarz
Komentarze