Wśród pracowników Centrum Wodnego Laguna trwa niepokój.
Też ci na stałych umowach?
Do tej pory przygotowano zwolnienia dla 4 osób. Okres wypowiedzenia – 3 dni!
-To są zwolnienia osób, które były u nas na zastępstwo. Nie wszystkie jeszcze panie otrzymały wypowiedzenie, bo część z nich była na zwolnieniu lekarskim – mówi nam Edyta Zart.
Dyrektor próbuje ciąć koszty. Finansową sytuację Laguny próbuje ratować poprzez zaciskanie pasa. Teraz pod nóż ma iść część pracowników z umowami na stałe.
W atmosferze strachu
Pracownicy narzekają na złą atmosferę.
-Dyrektor wcale z nami nie rozmawia, w ogóle nie przedstawiła się jeszcze całej załodze. Wśród pracowników panuje strach. Miałyśmy iść do burmistrza, ale dowiedziałyśmy się, że możemy być zwolnione – mówi nam jedna z pracownic CW Laguna.
Trwają rozmowy ze związkami zawodowymi.
Szuka oszczędności
Nowa dyrektor szuka oszczędności w wielu dzidzinach. Czy nie odbiją się onae na jakości świadczonych usług.
-Usługi zachowane są na stałym poziomie. Nasze działania oszczędnościowe polegają np. na tym, że gdy z samego rana na basenie znajduje się ok. 10 osób i są to ludzie dorośli, to nie puszczamy wody w rurach, bo nikt do godziny 9 nie zjeżdża. Zjeżdżalnie są to tak wielkie urządzenia, że powodują bardzo wysokie koszty (90 tys. zł). Gdy pojawia się pierwsze dziecko na basenie, automatycznie wszystkie rury są uruchamiane – mówi dyrektor Edyta Zart.
Napisz komentarz
Komentarze