Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 06:11
Reklama
Reklama

Kto kogo przechytrzy w sprawie SP nr 4 w Gryfinie

Czy rodzice uczniów zamykanej Szkoły Podstawowej nr 4 odebrali powiadomienia do końca lutego? Rodzice twierdzą, że nie. Gońcy narzekają, że byli okłamywani i że słyszeli pod swoim adresem inwektywy. Burmistrz ma plan awaryjny, zgodnie z którym szkoła przetrwa, ale pracę starci wielu nauczycieli. Może nie być nowego naboru, klasy mogą być łączone. Wojna nerwów trwa. A co ma do powiedzenia burmistrz Henryk Piłat?
igryfino.pl: -Rodzice zarzekają się, że nie zostali poinformowani o zamknięciu szkoły, a to warunek niezbędny do podjęcia takiej decyzji.
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: - Wydział Edukacji zobowiązany był do końca lutego powiadomić wszystkich rodziców. Nie ma informacji, że ktoś nie odebrał pisma i trudno mi się do tego odnieść.
igryfino.pl: - Ale casus Szczecina pokazuje, że powiadomienie może być nieskuteczne.
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: - Jeżeli zaistnieje taka sytuacja, że rodzice będą się sprzeciwiali przeniesieniu dzieci do szkół o wyższym standardzie i wyższym poziomie nauczania, to trzeba będzie przeanalizować zaistniałą sytuację.
 igryfino.pl: - Czyli zostawić SP nr 4?
Burmistrz Henryk Piłat: - Nic nie zmieni decyzji, że Szkoła Podstawowa nr 4 nie ma racji dalszego bytu ze względu na prognozy demograficzne. Gminy nie stać na utrzymywanie klas, gdzie będzie po 10 – 12 uczniów.
 
igryfino.pl: - Będzie też problem z przedszkolem…
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: - I tak będzie trzeba wydać znaczące środki aby to przedszkole mogło działać. Trzeba będzie pieniądze wsadzić w remont tego budynku na Łużyckiej. A wiec pieniądze stracone. Trzeba będzie zapewnić dzieciom przynajmniej warunki bezpieczeństwa w tym przedszkolu.
igryfino.pl: -A nowy obiekt?
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: - Nikt nie wybuduje przedszkola w ciągu pół roku!
 
Do gabinetu burmistrza wchodzi naczelnik wydziału edukacji Janusz Korżak
Burmistrz Henryk Piłat: -Czy zawiadomienia zostały dostarczone?
Naczelnik Janusz Korżak: -Do każdego punktu zawiadomienia zostały dostarczone. Część osób nie chciała odebrać, bo tłumaczyła, że tu nie mieszka, tylko np. sprząta.
Burmistrz Henryk Piłat: - Czyli zawiadomienia rozniesione?
Naczelnik Janusz Korżak: -Osoby roznoszące zawiadomienia usłyszały niejedno niemiłe zdanie. Niepotrzebnie, bo te osoby były tylko posłańcami. No ale tak się stało pewnie dlatego, że jako posłańcy nieśli „złe wieści”.
igryfino.pl: - To będzie kłopot…
Burmistrz Henryk Piłat: -Żadnego kłopotu nie będzie.
igryfino.pl: - Jak to?
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: - Mam rozwiązania alternatywne.
igryfino.pl: - To znaczy?
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: -Ewentualnie będzie kłopot dla nauczycieli.
 
igryfino.pl: -To znaczy, że nie byłoby nowego naboru i przez to nie wszyscy nauczyciele mieliby pracę, zwłaszcza, że chyba teraz aż trzy klasy szóste opuszczą mury szkolne SP nr 4?
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: - Taki może być tego finał.
 igryfino.pl: - Hmmm… Proszę o więcej szczegółów.
Burmistrz Henryk Piłat: - Czas pokaże. W takiej sytuacji, jeśli będzie reprezentowana tak nieprzejednana postawa, szkoła zostanie zlikwidowana w roku 2013/2014.          
igryfino.pl: - Rozumiem, że jest przygotowywany nowy scenariusz.
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat: - O tym jeszcze jest za wcześnie mówić. Chcemy aby dzieci poszły do szkół o wyższym poziomie i lepszych warunkach kształcenia.
cdn.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama