Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 06:01
Reklama
Reklama

Włóczykij na półmetku

7. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży „Włóczykij” minął półmetek. W trzech festiwalowych miejscach można było nasycić nie tylko oczy, uszy, ale przede wszystkim dusze. Odbyło się kilkadziesiąt spotkań z podróżnikami. Mogliśmy posłuchać kilku koncertów, a także potańczyć na Balu Włóczykija. Do tego warsztaty, degustacje potraw, wycieczka, prezentacje dla dzieci tzw. „Mały Włóczykij”. Gryfino stało się stolicą polskich globtroterów, a przez GDK i okolice przewinęły się tysiące widzów. Aby oddać atmosferę tego gryfińskiego święta, pozwalamy sobie zacytować trzy opisy uczestników.
"W tym samym cza­sie, gdy w Los An­ge­les od­by­wa­ła się jakaś nie­istot­na gala, pod­czas któ­rej jedna pani się prze­wró­ci­ła, inna ubra­ła prze­świ­tu­ją­cą su­kien­kę, pe­wien bru­net rzu­cał nie­śmiesz­ne żarty, a po­li­ty­ka brała górę nad sztu­ką fil­mo­wą, w nie­wiel­kim mia­stecz­ku nie­da­le­ko Szcze­ci­na od­by­wa­ła się naj­bar­dziej go­rą­ca im­pre­za tego roku.
Plot­ki gło­szą, że Gu­ar­dian, New York Times i Huf­fing­ton Post już do­da­ją Włó­czy­ki­ja i Gry­fi­no do ran­kin­gów "naj­lep­sze im­pre­zy kar­na­wa­ło­we 2013/14/15 roku" oraz "100 rze­czy, które mu­sisz prze­żyć i zo­ba­czyć przed śmier­cią". Paweł Zając – Onet.pl
„Wilk rzucił się na koszyczek Czerwonego Kapturka. Pożarł muffinkę, ale dziewczynkę zostawił w spokoju, bo był z innej bajki. Tej radzieckiej. Szukał zajączka i mruczał "nu, pagadi". Obok z dywanem na ramieniu przechadzał się Sinbad, a do tańca ruszał Bob Budowniczy. W sobotnią noc uczestnicy 7. Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży "Włóczykij" przebrali się w postacie bajek i stawili na Balu Włóczykija, który w tym roku odbywał się pod hasłem "W krainie baśni i bajek". Andrzej Jr. Kraśnicki – Gazeta Wyborcza

„Festiwal, który zrobi z harcerza - żołnierza. Festiwal, który powoduje zwiększone ciśnienie krwi bez miażdżycy. Festiwal, który zaciąga się przy biernym paleniu. W końcu to festiwal, który jest karnawałem po karnawale. Jest papierosem po seksie - bez prześcieradła. Jest zimnym piwem w lecie. Jest jak wiadro pełne wody pod choinką. Jest tortem na wiśni.”  Jarek z Koszalina
dos

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama