Sołtys Daleszewa, Arkadiusz Kostrzewa
Jako przedstawiciel Naszego Sołectwa, pragnę ustosunkować się do listu, napisanego przez grupę „Anonimowych Mieszkańców” na portalu igryfino.pl.
Jestem Sołtysem wybranym przez Mieszkańców naszej miejscowości w wolnych i demokratycznych wyborach, zgodnych z prawem właściwych organów ustawodawczych. Dla mnie wszyscy obywatele są równi i nie faworyzuję „interesów” wąskiej grupy zainteresowanych. Nie dam się sterować nikomu i nikt nie będzie siłą ode mnie wymuszał łamania obowiązującego prawa dla zaspokojenia wyimaginowanych widzimisie kilku osób próbujących działać na szkodę większości całego Naszego Społeczeństwa, które liczy 700 mieszkańców . Całość mojego postępowania jest nacechowana dobrem ogółu i moje czyny w zakresie kierowania Sołectwem pokierowane są wyłącznie dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców a nie małej grupy krzykaczy, którzy mają na celu tylko i wyłącznie swoje interesy.
W chwili obecnej nasza miejscowość jest mocno skonfliktowana przez to że część mieszkańców postanowiła przeznaczyć fundusze Sołectwa Daleszewo na sfinansowanie przedsięwzięcia, które przynależy do sąsiedniego Sołectwa Radziszewo, co jest niezgodne z obowiązującym prawem (ustawa o funduszu sołeckim).
Od początku lipca 2012 roku przeprowadzałem rozmowy ze wszystkimi zainteresowanymi w celu zarejestrowania Ich wniosków i uwag do planowanego funduszu sołeckiego na rok 2013. Do dnia zebrania nikt się z jakimkolwiek wnioskiem o wykorzystanie środków z funduszu sołeckiego na rok następny nie zgłosił . Na wnioski czekałem do ostatniej chwili, dlatego zebranie odbyło się w końcu września. Z powodu braku wniosków Zainteresowanych Obywateli, Sołtys i Rada Sołecka wspólnie rozplanowali wykorzystanie FS na 2013 rok, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
W dniach 26-28 września odbyło się zebranie wiejskie. Pierwszego dnia obrad część przybyłych mieszkańców odrzuciła wniosek Rady Sołeckiej o planowanie wykorzystanie środków funduszu na 2013 rok i zażądała przeznaczenia 10-ciu tys. zł na budowę hali gimnastycznej przy SP Radziszewo. Tan pomysł wydał mi się słuszny i potrzebny ponieważ szkoła podstawowa w Radziszewie takiej sali nie posiada i każda inicjatywa w tym zakresie jest słuszna. Po dokładnym zapoznaniu się z tym wnioskiem i przebadaniu obowiązujących przepisów, okazało się że jest on niezgodny z prawem, ponieważ nie można inwestować Funduszy Sołeckich, przydzielonych jednemu Sołectwu w inwestycje innego Sołectwa. Skutkiem podjęcia takiej uchwały, automatycznie cały, przydzielony przez UMiG Gryfino fundusz Sołectwa na 2013 rok zostaje anulowany i bezpowrotnie przepada bez prawa odwołania. Ekspertyzę prawną zaistniałej sytuacji przeprowadził Radca Prawny powołany przez Burmistrza Miasta i Gminy Gryfino.
Po otrzymaniu na piśmie opinii prawnika, postanowiłem kontynuować zebranie w celu wyeliminowania z zapisu Uchwały Rady Sołeckiej wadliwego prawnie punktu, który uniemożliwił przyjęcie wniosku o Wykorzystanie Środków Funduszu Sołeckiego na rok 2013 dla Sołectwa Daleszewo przez władze Gminne. O obradach zostali powiadomieni wszyscy zainteresowani tym tematem.
Przebieg obrad w dniu 27 września już na samym początku został zakłócony przez „pyskówki” i aroganckie zachowanie zwolenników sfinansowania budowy hali sportowej w Radziszewie z funduszy przeznaczonych dla Sołectwa Daleszewo, którzy to stwierdzeniem: „cieszcie się że wzięliśmy tylko 10tyś a mogliśmy wszystko”, wypowiedzianym przez lidera grupy, zapoczątkowali awanturę pomiędzy zwolennikami i rozsądnie podchodzącymi do tego pomysłu sceptykami. Ze względu na ogólny harmider i brak możliwości dalszego prowadzenia dialogu pomiędzy zainteresowanymi, zebranie zostało przerwane. W dniu następnym zebranie zostało dokończone i fundusz sołecki został zatwierdzony przez przybyłych na to spotkanie mieszkańców. Działania Rady Sołeckiej Daleszewo miały na celu przeciwdziałanie utraty środków finansowych przez Nasze Sołectwo w roku kalendarzowym 2013, spowodowanej nieznajomością prawa do wykorzystywania środków z Funduszu Sołeckiego przez wąską grupę oponentów, widzącą tylko i wyłącznie własny interes.
Wszelkie dokumenty z tego zebrania, łącznie z rezygnacjami członków Rady Sołeckiej i wyjaśnieniami zostały złożone do UMiG Gryfino, gdzie są udostępnione do wglądu.
Zebranie odwoławcze z dnia 18 października prowadził Burmistrz Miasta i Gminy Gryfino, Pan Henryk Piłat i do niego proszę się zwrócić o wyjaśnienia w tej sprawie.
Jeżeli chodzi o agitację, to mam inne wrażenia na temat kto agitował i za czym, lecz nie zamierzam drążyć tej bezsensownej uwagi.
Co do sprzedaży mienia sołeckiego, a dokładniej kiełbasy, to jeżeli ktoś ma jakieś dowody na to, że ktokolwiek w tym zakresie naruszył prawo, proszę o zgłoszenie tej sprawy do organów ścigania. Produkty przekazywane z funduszu są wykorzystywane na poczęstunek dla przybyłych gości, obsługi, itp. W odpowiedzi na pozostałe zarzuty- jako sołtys mam na stanie mienie gminne i sołeckie, część tego mienia, z mojej dobrej woli przechowuję na swojej prywatnej posesji- co widać. Oprócz tego kosza posiadam jeszcze wiele innych składników mienia gminnego, które przechowuję z braku innego, odpowiedniego ku temu miejsca.
Z tego miejsca, pragnę jeszcze raz podkreślić, iż moje działania podyktowane są dobrem ogólnym wszystkich Mieszkańców Sołectwa. Osoby, które mnie wybrały na sołtysa darzą mnie zaufaniem i potwierdziły to w czasie zebrania, w którym próbowano mnie odwołać. Mam obowiązek wobec Nich zasłużyć na szacunek swoją pracą, i nie mogę Ich zawieść.
Czytając niektóre wypowiedzi na forum, jestem zdumiony skalą nienawiści do mojej osoby przez moich Adwersarzy, którzy chwytają się każdej metody, aby uprzykrzyć mi życie. Podczas osobistych rozmów z większością Mieszkańców Daleszewa, Łubnicy i nawet Radziszewa, otrzymuję wyrazy sympatii i poparcia w prowadzonej przeze mnie polityce.
Poruszając temat „niszczenia wizerunku wsi”- skierowane pod moim adresem zarzuty uważam za bezpodstawne, gdyż moja praca opiera się na reprezentowaniu interesów wszystkich Mieszkańców sołectwa i jeśli tylko jestem w stanie, staram się Wszystkim pomóc, którzy tej pomocy ode mnie oczekują. Niestety nie wszystko, z urzędu sołtysa, jestem w stanie przeforsować w Gminie. Są osoby, jak Pan Radny Zenon Trzepacz, które mogą znacznie więcej, lecz zajmują się interesami tylko wybranej grupy jego zwolenników. Działania Pana Radnego między innymi dotyczące świetlicy wiejskiej w Daleszewie i temu podobne, jak liczne próby podważenia uchwały dotyczącej Funduszu Sołeckiego nie służą uspokojeniu nastrojów Naszego Społeczeństwa, jak i dobremu wizerunkowi. Radny Zenon Trzepacz nie zrobił nic dla załagodzenia tego konfliktu, a wręcz przeciwnie, jego działania doprowadzają do eskalacji nienawiści co widać między innymi na tym forum. Ja, jako Wasz przedstawiciel, jestem za pełną współpracą ze wszystkimi którzy tej współpracy chcą.
Z poważaniem
Sołtys Arkadiusz Kostrzewa
Napisz komentarz
Komentarze