Potrzebny specjalistyczny wózek
Zwracamy się z prośbą do ludzi o wielkim sercu, którym nie będzie obojętny los 6-latka potrzebującego wózka. To niezwykły wózek, bo kosztuje 13 500 zł i jest jedyną szansą na oglądanie i poznanie świata przez Antosia. Kwota ta zmusza rodziców do apelowania o pomoc, ponieważ przerasta ich możliwości finansowe. Codzienne wydatki na specjalistyczne sprzęty czy też rehabilitacyjne turnusy, w których cztery razy do roku uczestniczy rodzina, pochłaniają bez reszty jej budżet.
Choroba Antosia
Antoś przyszedł na świat 21 czerwca 2006 roku. Przez pierwsze cztery miesiące życia chłopiec widział tylko szpitalne sale. Dwukrotnie przebyte zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych zaskutkowało porażeniem mózgowym oraz epilepsją.
Sześć lat , które skończył w czerwcu ub.r. to niekończąca się walka o poprawę jego stanu zdrowia. Każdy dzień to żmudna rehabilitacja i wyczekiwanie postępu, choćby najmniejszego... kroku w przód...Utęsknionego kroku ...
O co walczą rodzice? Czego pragną?
Aby Antoś mówił, żeby stanął o własnych siłach.
Nie oczekują cudu... Wiedzą, że syn nigdy nie będzie mistrzem sportu czy też nie wygra olimpiady szachowej. Jednak ma prawo do godnego życia, do świadomości istnienia, do rozumienia miłości czy okazywania jej swoim najbliższym.
-Chcemy aby chodził, poruszał się samodzielnie. Chcemy dla Niego lepszego życia niż zafundował mu los ... – mówią z nadzieją w głosie państwo Sztandarscy. -Wózek byłby dla nas niesamowitą pomocą, ponieważ Antoś rośnie i robi się coraz cięższy.
Noszenie dziecka na rękach jest wyjściem krótkoterminowym, gdyż chłopiec waży 18 kg. To spory wysiłek dla rąk mamy, która jest z Antoniuszkiem przez 24 godziny na dobę.
Można pomóc - podziel się podatkiem i przekaż 1%
-Jesteśmy młodym małżeństwem i dodatkowo doświadczonym w brutalnej rzeczywistości. Chcemy tylko godnego życia dla naszego synka - wyznają rodzice.
-Jesteśmy pod opieką Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" nr konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z dopiskiem "Darowizna na leczenie Antonio Sztandarskiego".
-Będziemy wdzięczni za okazane nam serce. Prosimy, pomóżcie nam. Każdą złotówkę wykorzystamy na leczenie Antosia – proszą Marta i Szymon oraz Antoś Sztandarscy.
Napisz komentarz
Komentarze