Zaczęło się od interwencji sołtysa w sprawie utrudnionego dostępu części mieszkańców do świetlicy wiejskiej. Jak się dowiedzieliśmy, młodzież nie mogła swobodnie korzystać ze świetlicy, ponieważ ostatnio była ona zajęta na produkcję setek pierogów na grudniową imprezę burmistrza Adama Zarzyckiego i COKiS w Golicach. Sołtys pod wpływem emocji podobno część pierogów wyrzucił. Zawiadomiono policję, wskazując podejrzanego.
Pierogi wyceniono je w stosunkowo dużych pieniądzach. Jednak za ich zniszczenie można zapłacić także funkcją, przesłuchaniem w komisariacie policji, albo nawet obecnością na sali sądowej. I o to pewno chodzi.
Jerzy Jędrzejek zrezygnował z pełnienia funkcji sołtysa Radostowa 24 grudnia 2012 r. Załatwił jeszcze wszystkie formalności potrzebne m.in. do tego, aby dzieci z wioski otrzymały mikołajkowe paczki. W Wigilię poszedł do Urzędu Miejskiego i wręczył pismo w sprawie rezygnacji z funkcji. Do rezygnacji zmusił Jerzego Jędrzejka m.in. konflikt z dyrektorką Cedyńskiego Ośrodka Kultury i Sportu. Wydaje się, że pewnym osobom bardzo zależy aby doprowadzić do skazania byłego już sołtysa, a być może przez to uniemożliwić mu nawet start w wyborach na radnego za ok. 1,5 roku. Jednak w rezygnacji napisał o nieprawidłowościach w organizowaniu niektórych imprez.
-Pan sołtys złożył to do mnie na piśmie, a ja złożyłem doniesienie do prokuratury – powiedział w tej sprawie burmistrz Cedyni Adam Zarzycki.
Napisz komentarz
Komentarze