Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 03:37
Reklama

Co z targowiskiem miejskim?

Okazuje się, że burmistrz Gryfina Henryk Piłat powziął twardy plan przeniesienia targowiska miejskiego na miejsce za tzw. dużą Biedronką, gdzie m.in. była hurtownia Ariel. Jakie są argumenty włodarza gminy? Kontynuujemy - złożony z pytań internautów - wywiad z burmistrzem Gryfina Henrykiem Piłatem.
 
igryfino.pl: - Jak jesteśmy przy nabrzeżu, to z nim związane jest targowisko miejskie. Na sesji poświęconej w dużej mierze targowisku i kupcom zasugerowano, iż można je przenieść w inne miejsce niż zostało zaplanowane. Internauci sporo dyskutowali na ten temat na igryfino.pl
burmistrz Henryk Piłat: -Dla burmistrza wszyscy mieszkańcy, jak i przedsiębiorcy są tak samo ważni. Z jednej strony mamy handlowców, którzy chcąc mieć swoje punkty handlowe w centrum, zaciągają kredyty, inwestują lub też godzą się na opłacanie czynszu od 30-40 zł za m2, jak jest teraz w Gryfinie. Natomiast część handlowców chciałaby mieć punkty w najbardziej atrakcyjnie położonych terenach miasta, chciałaby prowadzić działalność z żądaniem aby gmina zabezpieczyła im obiekty handlowe i pobierała niewielki czynsz. 
 
igryfino.pl: - Ale gmina ma pewne zobowiązania…
H. Piłat: - Miasto powinno zorganizować targowisko, którego głównym celem powinno być umożliwienie sprzedaży bezpośrednio od producentów.
igryfino.pl: - Jednak takich rolników, którzy chcą ze swoich upraw sprzedawać towar prosto z przyczepy, jest w powiecie niewielu.
H. Piłat: - No bo nie ma jak wjechać samochodem i z niego od razu sprzedawać. Wiosną, latem stoły są pozajmowane właśnie przez takich producentów.
igryfino.pl: -Internauci podkreślają, że tylko sezonowo…
H. Piłat: - Można tam przecież kupić ogórki, pomidory, jajka od bezpośrednich producentów. Dlatego też gmina opracowała projekt na targowisko i otrzymała dofinansowanie.
igryfino.pl: - Wiem! 1 milion złotych – pisaliśmy o tym z Gazetą Chojeńską jako pierwsi. Stanowisko kupców jest inne...
 H. Piłat: -Chcą lokalizacji targowiska na obecnym parkingu przy ul. Rapackiego.
 
igryfino.pl: -I to jest teren gminny!
H. Piłat: - Tak gminny, ale musiałaby nastąpić zmiana obowiązującego planu zagospodarowania.
igryfino.pl: - To nie byłby duży problem aby zmienić taki plan, jeśli byłaby zgoda radnych…
H. Piłat: - Znowu rozdwojenie jaźni. Kiedy ciągle na sesjach mówi się o braku miejsc parkingowych w mieście, to czy likwidować kolejny parking? A przecież można rozwiązać ten problem w sposób kompromisowy, czyli może być i parking, i targowisko.
 
igryfino.pl: - Na czym ten kompromis miałby dokładnie polegać?
H. Piłat: - Na tym, że targowisko powinno powstać na tym miejscu, gdzie zostało zaplanowane, a parking powinien służyć mieszkańcom pobliskich bloków. Natomiast w tamtym kwartale od lat jest prowadzona działalność handlowa i mało kto zrezygnował z tego powodu, że nie było tam ruchu, że nie było tam klientów.  
igryfino.pl: -Kiedy miałoby to nastąpić?
H.Piłat: - Wszystko zależy od kupców.
igryfino.pl: -Mieliby wyrazić zgodę?
H.Piłat: -Wszystko zależy od rozsądku kupców. Jeśli dojdziemy do porozumienia, to przenosiny do nowej hali mogą nastąpić w 2014 r. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, to nie wiem jak dalej będzie.
igryfino.pl: -Jak zahaczyliśmy już problem parkingów, to wielu internautów narzeka na ich brak w mieście.

cdn. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama