Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 6 listopada 2024 02:24
Reklama

Sesja z niespodziankami w Gryfinie - relacja na bieżąco

-Czy gmina zapłaciła za prąd? - zapytał radny Krzysztof Hładki, gdy wyłączono światło i przestały działać mikrofony na sali obrad Rady Miejskiej w Gryfinie. Zdążono przedyskutować tylko 4 punkty programu... Ogłoszono przerwę. Po 4 kolejnych godzinach obrad sesję przerwano i nowy termin wyznaczono na koniec października br. Poniżej relacja z sesji i zdjęcia.

Burza rozpoczęła się już na początku sesji, gdy burmistrz przedstawiał sprawozdanie z przebiegu wykonania budżetu za pierwsze półrocze tego roku. Wiceprzewodniczący Paweł Nikitiński wyraził oburzenie dlaczego gmina w trudnej sytuacji finansowej wydała na obsługę prawną pół miliona złotych na spór o podatki z elektrownią Dolna Odra. Już wcześniej gmina wydała na prawnika 800 tys. zł.

 
Radni zgodzili się na zmiany w statucie Związku Gmin Dolnej Odry. To oznacza, że problem śmieci w nowej sytuacji prawnej Gryfino będzie starało się rozwiązać wspólnie z innymi gminami regionu. Burmistrz Henryk Piłat stwierdził, że informacje z prac Związku są - jak określił - niepokojące, ale szczegółów nie podał.
 
Dłuższa dyskusja wywiązała się w sprawie rozliczeń za wodę i odprowadzanie ścieków w gminie Gryfino. W najbliższym czasie w gminie zostanie wprowadzony nowy model zapłaty. Swoją gotowość do wprowadzania zmian i do dyskusji z radnymi, mieszkańcami oraz podczas zebrań wiejskich wyraził Rafał Mucha, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Gryfinie.
 
 
Dyskusja została przerwana, ponieważ zgasło światło i przestały działać mikrofony. Awaria ma potrwać godzinę, więc przerwę ogłoszono do godz. 14. Wtedy to nastąpi wznowienie obrad.
 
 
.... po przerwie...
 
 
Po przerwie radni dyskutowali 1,5 godziny o sprawie wiatraków koło Sobieradza. Podjęli decyzję odrzucającą uchwałę burmistrza (9 za i 11 przeciw). To daje mieszkańcom możliwość odwołania się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Mieszkańcy uważają, że wiatraki powinny stać dalej od zabudowań, a procedury wszczęte przez Urząd Miasta i Gminy w Gryfinie nie zostały zachowane. Część radnych jest za podjęciem kolejnej uchwały dążącej do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego.
 
Kolejna uchwała dotyczyła sprzedaży działki po betoniarni przy ul. Łużyckiej. Burmistrz twierdzi, że będzie można sprzedać nieruchomość  3 mln zł. Opozycja domaga się koncepcji zagospodarowania i obawia się, że powstanie tam sklep wielkopowierzchniowy, co utrudni ruch i uderzy w drobnych przedsiębiorców. Radni zgodzili się na sprzedaż działki: 10 za, 6 przeciw, 4 wstrzymujące się.
W sprawie zmian budżetu gminy Gryfino na rok 2012 dużo zastrzeżeń miała radna Ewa De La Torre.
-Nie chę aby burmistrz odpowiadał mi jak podczas komisji: "Niech pani sobie pyta do usranej śmierci" - powiedziała wcześniej radna.
Odnośnie sytuacji finasowej wypowiedział się również wiceprzewodniczący Paweł Nikitiński.
-Zadłużyłeś pan gminę na 80 baniek i w przyszlym roku nie będziesz miał pan pieniędzy - stwierdził wiceprzwodniczący.
Radni przyjęli proponowane przez burmistrza zmiany w budżecie 10 głosami za (przy 6 przeciw i 3 wstrzymujących się).
 
 

Nie powiodła się pierwsza próba przerwania sesji. Wniosek nie uzyskał większosci bezwzględnej. Zgłoszono kolejny. Przewodniczący Mieczysław Sawaryn ogłosił kolejną przerwę.

 

Radni dzoszli do punktów dotyczących oceny działań burmistrza przez komisję rewizyjną. Nieoczekiwanie po kilku przerwach wniosek o przerwanie sesji zgłosił radny Zenon Trzepacz. Wniosek przeszedł i obrady zostaną dokończone 25 października o godz. 9.
 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama