-Nieraz trzeba sprawy bieżące odsunąć na dalszy plan, aby osiągnąć cel strategiczny – powiedział podczas otwarcia Henryk Piłat, burmistrz Gryfina.
-To bardzo ważna inwestycja nie tylko dla Gryfina, ale i dla kraju – ocenił wicepremier Waldemar Pawlak. - Na dziś, oprócz dróg i infrastruktury łatwego dostępu, pierwsi zwiadowcy jacy tu wejdą mają pierwszeństwo w wyborze terenu i za chwilę mogą powstać nowe zakłady. Chcę podziękować władzom, radnym, ale i mieszkańcom, że tak szybko zdołali obudować to miejsce infrastrukturą. Życzę, aby ta strefa szybko wypełniła się inwestorami i niech będzie tak, jak w piosence: Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco – dodał wicepremier.
-Uważam, że to jedno z najlepszych miejsc do inwestowania - stwierdził wojewoda Marcin Zydorowicz.
-Na nic zdałaby się strategia bez takich ludzi jak burmistrz Piłat czy wiceburmistrz Szabałkin. To poważne dylematy: na co przeznaczyć pieniądze. Nie wystarczy kochać swoją małą ojczyznę, ale trzeba jeszcze mieć odwagę ją zmieniać i oni zdecydowali się na ten krok – powiedział Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
-To ponad 19 tys. miejsc pracy i z olbrzymią determinacją będziemy się starać aby spełniły się tu marzenia – obiecał Artur Malec, prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
-Mogę zapewnić, że na tej sali są ludzie mądrzy i pracowici. Znam dwóch Piłatów: jednemu udało się wpaść w credo, a drugi patrzy co by tu jeszcze dobrego zrobić - podsumował arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita diecezji szczecińsko – kamieńskiej.
-Cieszę się, że pan premier w rozmowie ze mną zapewnił, iż elektrownia Dolna Odra pełni ważną rolę w polityce równowagi energetycznej kraju - ujawnił Henryk Piłat.
Napisz komentarz
Komentarze