Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 21:12
Reklama
Reklama

Kronika o podatkach z elektrowni

Wczoraj wieczorem w Kronice TVP Szczecin podano informacje dotyczące stanowiska burmistrza Gryfina, który wciąż żąda od Polskiej Grupy Energetycznej 200 mln zł z tytułu zaległych podatków. Sprawa ma trafić do prokuratury we wrześniu. Przypomniano, że spór toczy się od 2006 r. i chodzi o podatek gruntowy od obiektów, które znajdują się w budynku elektrowni Dolna Odra. Burmistrz po raz wtóry powołał się na ekspertyzę Politechniki Warszawskiej przyznającej mu rację. Ale przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym sprawę za 2006 r. definitywnie przegrał i teraz tylko prokuratura może kontynuować spór. A PGE tyle co żąda burmistrz - płacić nie chce. -Zdaję sobie sprawę, że to jest walka z bardzo dużym podmiotem gospodarczym i trudno mi się przebić. Myślę jednak, że doprowadzę sprawę z pozytywnym skutkiem do końca – powiedział burmistrz Henryk Piłat.
Inne zdanie ma opozycja, której wyrazicielem był wiceprzewodniczący rady Paweł Nikitiński.
-Burmistrz popełnił jeden błąd – chce opodatkować generatory, turbiny, kotły, a nie ma takiego precedensu w kraju. Podatnik mówi wyraźnie: nie wysokość podatku jest problemem, a przedmiot opodatkowania – powiedział Paweł Nikitiński.
Przypomnijmy, że negatywnie o takiej formie egzekwowania podatków przez gminę od właściela elektrowni  - PGE, wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny i ostatnio, na początku sierpnia br., Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama