Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 17:30
Reklama
Reklama

Kabaret GUTW na scenie

„Być czy nie być na Uniwersytecie” – tym przedstawieniem kabaret Gryfińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku podsumował rok akademicki.
W piątek 26 czerwca gryfińscy studenci podsumowali cały rok nauki. Zabawnym akcentem uroczystości z okazji zakończenia roku akademickiego 2011/2012 na Gryfińskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku był program kabaretowy przygotowany przez sekcję teatralną GUTW. Aktorki pracujące od kilu miesięcy pod kierunkiem Janusza Janiszewskiego zaprezentowały program, który z przymrużeniem oka podsumowywał pracę studentów w różanych sekcjach w trakcie całego roku akademickiego. Zabawne skecze i piosenki wprawiły publiczność w doskonały humor, który dopisywał widzom podczas całego występu od samego początku, gdy na scenie sali widowiskowej GDK pojawił się sam Charlie Chaplin (doskonała kreacja Krystyny Padiasek) z piosnką – o Gryfinie i kinie w 3D. Na scenę co rusz wpadały roztańczone „łabędzie” z „Jeziora łabędziego”, więc konferansjerka Ziuta musiała ten „drób” ciągle przeganiać, bo zabierały scenę innym. A w programie pojawiły się między innymi panie narzekające na trudny okres klimakterium, Hela Głomb, która ni w ząb nie mogła pojąć, o co chodzi koleżance próbującej porozmawiać z nią w języku niemieckim, malarz nieszczęśliwy, któremu model-manekin rozpadał się na oczach widzów „jak Pałacyk pod Lwami”. Była też wnuczka namawiająca babcię do wstąpienia na GUTW oraz Hamlet z monologiem „Być, czy nie być na uniwersytecie” z puentą, że oczywiście – być!!!. Bowiem jest to doskonała i wartościowa forma spędzania wolnego czasu, którą „kabareciary” z Teatru GUTW polecały wszystkim zasiedziałych w fotelach i w kapciach przedwcześnie postarzałym babciom. Zaś same artystki na scenie wyglądały jakby wsiadły do wehikułu czasu, który przeniósł je wszystkie do lat wczesnej młodości, gdyż na scenie wyglądały jak licealistki. Panie dały wszystkim tyle radości energii, że widzowie wyszli z uroczystości przekonani, że GUTW to nie tylko nauka, ale na pewno też świetna zabawa.
Na uwagę zasługuje ogromna inwencja twórcza pań aktorek, które same wymyślają skecze, tworzą kostiumy, także piszą teksty. Powstały kilka miesięcy temu teatr GUTW niczym wiosenny pierwiosnek w wyśmienitym stylu dołączył do grona innych gryfińskich teatrów.
Teatr tworzą: Józefa Łodygowska (Ziuta), Danuta Szydło, Teresa Smolnik, Wiesława Glińska, Elżbieta Smirnow, Anna Terenowicz, Krystyna Padiasek, Tamara Szymańska, Irena Kostecka, Ewa Basista, Bożena Mockało, Krystyna Wiśniewska i Janina Osiej. Spotkania odbywają się raz w tygodniu na Scenie pod Lwami w Gryfińskim Domu Kultury (Pałacyk pod Lwami).
 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama