Mariusz Łuszczewski jest właścicielem restauracji Bollywood w Szczecinie. Jak opowiada podejrzewany klient najpierw zamówił posiłek, a potem poszedł do toalety. Jak się okazało, tam rozlał śmierdzącą substancję. Podejrzewa, że był to atak „tego typu mafii, które działają na terenie całego kraju”.
Policjanci i strażacy stwierdzili, że wylana substancja nie jest toksyczna. Może to być środek do odstraszania dzików przez myśliwych.
Mariusz Łuszczewski na swoim profilu na Facebooku publikuje zdjęcia z monitoringu, na których widać postać domniemanego sprawcy i podaje do siebie kontakt ([email protected]),
prosząc o pomoc w złapaniu „śmierdziela”.
Gdy sprawcę złapią może dostać zarzut z artykułu 51 kodeksu wykroczeń dotyczący czynu popełnionego przeciwko porządkowi i ładowi publicznemu. Kodeks wykroczeń przewiduje za tego typu czyn karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Napisz komentarz
Komentarze