-Po obrażeniach na przesłanym mi do identyfikacji zdjęciu widać, że Łukasz walczył, że się bronił. Widziałem rany cięte – mówił Ariel Żurawski, właściciel polskiej firmy transportowej spod Gryfina.
37-latek robił wszystko, żeby skierować rozpędzony pojazd w inną stronę. To dzięki Łukaszowi Urbanowi rozpędzony TIR nie zdołał przejechać przez cały teren jarmarku.
Do firmy „Usługi Transportowe ARIEL Żurawski” z Sobiemyśla napływa mnóstwo zapytań odnośnie pomocy finansowej dla rodziny zamordowanego pracownika. Firma niebawem ma podać nr konta Zuzanny Urban, żony zamordowanego kierowcy.
Napisz komentarz
Komentarze