Dziennikarze Gazety Wyborczej dowiedzieli się, że Prokuratura Regionalna w Szczecinie postawiła już zarzuty korupcyjne pracownikom średniego szczebla z ZEDO. Chodzi o przyjmowanie łapówki. Kłopoty mają też podejrzewani o korupcję przedsiębiorcy. W skład Zespołu Elektrowni Dolna Odra wchodzą Elektrownia Dolna Odra w Nowym Czarnowie, Elektrownia Pomorzany i Elektrownia Szczecin.
Igryfino informowało już o akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego już 7 czerwca 2016 r. Wtedy to zdziwienie przeżyli ok. godz. 7 biurowi pracownicy Dolnej Odry w Nowym Czarnowie, gdy zastali zaplombowane drzwi do swoich biur. Do środka mogli wejść tylko z funkcjonariuszem CBA. Tam poproszono ich o wydanie dokumentacji. Niektórych pracowników elektrowni CBA odwiedziło w domu. W kilku przeszukiwanych pomieszczeniach znajdowały się materiały dotyczące remontów i inwestycji. Funkcjonariusze przeszukali biura ponad kilkudziesięciu firm w całej Polsce
Gazeta Wyborcza pisze dzisiaj o tzw. korupcji menadżerskiej za średnim szczeblu. Dziennikarz śledczy Adam Zadworny podaje: „Wiele miesięcy temu, po pierwszych informacjach o korupcji, wszczęto śledztwo i założono podsłuchy (stenogramy podsłuchów rozmów telefonicznych to jedne z ważniejszych dowodów w tej sprawie). Dzięki podsłuchom funkcjonariusze CBA wiedzieli, czego mają szukać. Zabezpieczono i poddano analizie nośniki danych oraz dokumentację dotyczącą konkretnych kontraktów z ostatnich lat, głównie na prace remontowe, na które Zespół Elektrowni Dolna Odra wydaje dziesiątki milionów złotych. Prokuratura i CBA doszły do wniosku, że część przetargów była ustawiona. Część podejrzanych w tej sprawie przyznała się już do winy.”
O sprawie pisaliśmy:
Napisz komentarz
Komentarze