112

Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło na drodze powiatowej we wtorek 1 października 2024 r. Auto dostawcze zderzyło się z pojazdem ciężarowym.

Można mówić o wielkim szczęściu, ale najpierw był pech, a w zasadzie brak uwagi jednego z kierowców. Do tego doszły złe warunki drogowe - ciemności i śliska nawierzchnia.

Strażacy mają pełne ręce roboty związane z falą powodziową na Odrze w różnych nadodrzańskich miejscowościach naszego powiatu. Tyle pracy w XXI wieku jeszcze nie było.

Tym razem policyjnym nosem wykazali się policjanci na północy powiatu gryfińskiego. A zaczęło się niewinnie, bo była to zwykła kontrola drogowa.

Obaj mężczyźni, ofiara i jej zabójca, się znali. Policja twierdzi, że doprowadził do wypadku toyoty świadomie i dokonał zabójstwa z premedytacją. Morderca wcześniej był partnerem kobiety podróżującej toyotą i ojcem jednego z dzieci, które były świadkami zabójstwa.

Przerażająca jest bezkarność wiecznych piratów drogowych, czyli recydywistów. Jeżdżą dopóki kogoś na drodze nie zabiją.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło rano w niedzielę 29 września 2024 r. Zapaliła się podłoga w mieszkaniu na pierwszym piętrze. Na miejscu pracowały jednostki OSP i PSP.

Fala powodziowa na Odrze jest już w województwie zachodniopomorskim. Żołnierze 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w operacji „Feniks” zabezpieczają i monitorują miejsca, gdzie potencjalnie mogłoby dojść do podtopień, współpracując ze strażą pożarną, policją, innymi służbami oraz władzami lokalnymi. Mówią, że spotykają się z wielką życzliwością władz i samych mieszkańców.

Zaczynają obowiązywać przepisy o sygnalistach. Osoby donoszące o nieprawidłowościach mają być specjalnie chronione.

Dziś 27 września 2024 r. doszło do wypadku spowodowanego nierespektowaniem znaku pierwszeństwa przejazdu. W wyniku zderzenia dwóch aut ucierpiała kobieta... Do wypadku doszło na terenie powiatu gryfińskiego.

Splądrowali dom, a człowieka wywieźli za miasto i okradli mu dom. W napadzie brał udział były policjant. I to nie byle jaki.

Cyberprzestępcy zostali zatrzymani. Do 5 lat więzienia grozi dwóm młodym mężczyznom, którzy chcieli okradać ludzi, wykorzystując powódź. Co ustalili śledczy?

Doszło do przecięcia rury z gazem ziemnym tuż przy kablu z prądem. Policja i służby ratunkowe interweniowały na miejscu, ewakuując mieszkańców pobliskich domów. Sprawą zajmuje się teraz prokuratura, która wyjaśnia okoliczności incydentu. My znamy okoliczności tego groźnego zdarzenia.

Tak najkrócej można opisać bohaterów tego zdarzenia. Jeden prowadził auto, drugi rower, trzeci napatoczył się w trakcie policyjnej interwencji.

Mamy informacje dotyczące wypadku nad drodze krajowej nr 31. Przez to zdarzenie drogowe zablokowany był przejazd był czasowo. Przyczyną była nadmierna prędkość.