Problem dotyczy działającego już parę lat placu zabaw dla dzieciaków, usytuowanego między blokami przy ul. Krasińskiego w Gryfinie. Od jakiegoś czasu do Spółdzielni „Regalica” napływają listy z prośbami i protestami. Za i przeciw. No i co z tym „fantem” zrobić? Spółdzielnia ma nie lada problem. Parking potrzebny, a i placu zabaw szkoda. Rodzi się więc myśl, że może by tak plac podzielić i wtedy wilk będzie syty, i owca cała. Byłby wówczas i parking, i plac zabaw. A państwo co byście doradzili?
TWS
Napisz komentarz
Komentarze