O to, aby Henryk Piłat zdeklarował się, czy startuje w wyborach bezpośrednich na burmistrza Gryfina domagał się Stanisław Różański, radny w poprzedniej kadencji. Burmistrz przyparty do muru odpowiedział:
-Raczej będę startował.
Swoją chęć startowania Henryk Piłat motywował „wyprowadzeniem gminy na prostą”. Tłumaczył, że gmina dużo inwestuje i to spowodowało spore zadłużenie. Nie chce jednak być zapamiętany jako ten, który zadłużył gminę, a potem odpowiedzialność złożył na cudze barki.
Na zebraniu zaproponowano głosowanie nad kandydaturą Piłata. Zresztą sam burmistrz chciał zobaczyć, jakie ma poparcie we własnym ugrupowaniu. Zaproponował więc aby było to głosowanie jawne. Zadecydowano jednak, że będzie tajne.
Uściślenie
Wynik: 16 : 11 za kandydaturą Piłata, przy czym trzy osoby nie głosowały. W zebraniu uczestniczyło 30 osób.
Niektórzy członkowie stowarzyszenia BBS chcieli, aby burmistrz zdeklarował się - kto byłby wiceburmistrzem w przyszłej kadencji. Henryk Piłat uchylił się jednak od odpowiedzi na to pytanie.
Napisz komentarz
Komentarze