Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 23:54
Reklama

Być jednobarwnym czy wielokolorowym?

Ciekawą odmianą biblioterapii dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych może okazać się bajkoterapia, czyli terapia przez opowieści, zwane również bajkami-pomagajkami. Wyobraźcie sobie, że w pewnym wielkim państwie w każdej z krain nowo narodzone dzieci są na początku kolorowe. To dorośli, patrząc na nie zielonymi oczami, głaszcząc niebieskimi rękami sprawiają, że w bardzo krótkim czasie maleństwa przybierają kolor swoich rodziców. Na dodatek okazuje się, że granice każdej krainy są starannie pilnowane przez strażników, tak aby nikt ich nie przekroczył…
Być jednobarwnym czy wielokolorowym?

Spotkanie w ramach biblioterapii odbyło się po raz kolejny w filii Gryfińskiego Domu Kultury, świetlicy Zagroda w Daleszewie. Poprowadził je Mariusz Kiełtyka, szef działu dziecięcego Biblioteki Publicznej w Gryfinie. Celem, jaki przyświecał idei spotkania, miało być budowanie pozytywnych relacji w kontaktach społecznych oraz kształtowanie społecznie akceptowanych postaw. Metodami wykorzystanymi w zajęciach były m.in. autoprezentacja wszystkich uczestników, zabawa, własna wypowiedź na określony temat, ekspresja ruchowa, rozmowa w kręgu, zajęcia manualne.

 
Prowadzący przeczytał wybrany fragment tekstu, opartego na motywach bajki Giny Ruck-Pauqnet pt. „Bajka o Ćwierćlandzie”, który okazuje się być ogromnym państwem, składającym się z czterech krajów. W pierwszym, czerwonym wszystko jest czerwone, a zewsząd słychać, że wszystkie kolory są niemodne i nietwarzowe. Wszędzie widać transparenty z napisem „tylko czerwony”. Okazuje się jednak, że czerwone dzieci bywają czasami smutne i czegoś im brakuje.
W kraju zielonym dzieci nie chodzą do szkoły, prawie się nie uczą i najważniejsze jest to wszystko, co ma związek tylko z tym kolorem.
W kraju żółtym zabawki, woda, ryby, ptaki a także dorośli i dzieci są żółte, nawet słuchają muzyki z żółtych mp4. 
Z kolei  w kraju niebieskim dzieci oraz dorośli bawią się, śpiewają, tańczą, a nawet modlą się do niebieskiego boga.
 
W trakcie  omawiania lektury zebrani dochodzą do wniosku, że w każdej z krain nowo narodzone dzieci są na początku kolorowe. To dorośli, patrząc na nie zielonymi oczami, głaszcząc niebieskimi rękami sprawiają, że w bardzo krótkim czasie maleństwa przybierają kolor swoich rodziców. Ale okazuje się, że granice każdej krainy są starannie pilnowane przez strażników, tak aby nikt ich nie przekroczył.
 
Na koniec zajęć uczestnicy zostali obdarowani słodyczami. Spotkanie odbyło się dzięki pomocy i wieloletniej współpracy animatorów daleszewskiej Zagrody z Biblioteką Publiczną w Gryfinie.
dos.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama