W środę (26 lipca) policjanci zostali zaskoczeni nietypowym widokiem na jednej z dróg dla rowerów koło Trzebicza. Na ścieżce dla rowerów dostrzegli kierującego motocyklem, pomimo jasnych znaków informujących o tym, że droga ta jest przeznaczona tylko dla rowerzystów, z wyłączeniem pieszych.
Kierowca motocykla, który nie pamiętał o tej podstawowej zasadzie, został natychmiast zatrzymany do kontroli drogowej. Policjanci ustalili, że miał on 45 lat i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo motocykl, którym się poruszał, nie przeszedł badań technicznych i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC.
W wyjaśnieniu udzielonym policjantom, mężczyzna argumentował, że chciał skrócić sobie drogę do domu. Jednak tłumaczenie to nie przekonało funkcjonariuszy, którzy postanowili wszcząć postępowanie wobec 45-latka.
Kierowca motocykla będzie odpowiadał za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów, a także za jazdę motocyklem bez ważnych badań technicznych i ubezpieczenia OC. Mundurowi, biorąc pod uwagę powagę naruszenia przepisów i zagrożenie dla innych użytkowników drogi, zdecydowali się nie wystawić mandatu, a sporządzić wniosek o ukaranie do sądu.
Podkreślając, że drogi rowerowe są przeznaczone wyłącznie dla rowerzystów i pieszych, policjanci apelują o przestrzeganie przepisów i wzajemny szacunek między uczestnikami ruchu drogowego. Zaniedbanie tych zasad może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji i poważnych konsekwencji, jak w przypadku kierowcy motocykla, który zlekceważył obowiązujące przepisy i naruszył prawa innych użytkowników drogi.
Napisz komentarz
Komentarze